sobota, 21 listopada 2015

Nie tylko w kinie i teatrze VII

Hello!
Po ostatnich nieco dłuższych tekstach przyszedł czas na coś nieco lżejszego i oto kolejna część "Nie tylko w kinie i teatrze".

Najciekawszym aspektem szukania kolejnych teledysków jest fakt, że można znaleźć wyjątkowo zaskakujące rzeczy. Jak chociażby Ioana Gruffudda w teledysku zespołu Westlife "Uptown girl". Tego się nie spodziewałam, co prawda rola nie jest wielka, ale zaczynam mieć podejrzenia, że Ioan się nie starzeje. Ponad to jeśli się nie mylę w teledysku za prawdziwą gwiazdę robi Claudia Schiffer. Pozostali panowie w garniturach to także aktorzy angielscy, ale nieco mniej znani.


Syn Clinta Eastwooda - Scott wystąpił w teledysku Taylor Swift do piosenki "Wildest Dreams". Z resztą jej teledyski nie raz już się tu pojawiały i pewnie pojawiać się będą.


Kolejna piosenka zespołu Westlife - "Bop Bop Baby", a w teledysku Vinnie Jones. Video ma świetny muszkieterski klimat i jest całkiem zabawne.


Czasami, jeśli nie znam zespołu, boję się odtwarzać teledyski, bo jak już nieraz pisałam aktorzy i aktorki często wybierają dość powiedziałabym dziwne i nietypowe projekty, a po drugie jak już się coś zobaczy to nie można tego od zobaczyć. Miałam trochę obaw przy poniższym, w którym występuje Natalia Tena, ale okazały się one bezpodstawne.


Teledysk zespołu Coldplay pojawił się już kiedyś na blogu, tuż po swojej premierze, w jakiejś ogólnej notce. Wtedy nieszczególnie zwróciłam uwagę na fakt, że w rolę iluzjonistki wciela się Ziyi Zhang, a utwór to oczywiście "Magic".


Nie jestem do końca pewna czym dokładnie jest poniższe video, ale wygląda jak teledysk i jest w nim Emma Stone i w sumie jest całkiem ciekawy więc dołącza do kolekcji.


Straszny, dziwny teledysk do piosenki "Time to dance" zespołu The Shoes, w którym występuje Jake Gyllenhaal.


To tyle na dziś. Następnym razem pojawią się znów polskie akcenty.

LOVE, M


4 komentarze:

  1. O, Claudia Schiffer to chyba najładniejsza Niemka. Co prawda teraz już się trochę postarzała, ale jednak. I tak mi się wydaje, że właśnie ta pierwsza piosenka z Claudią to jedyna jaką znam, ale przedostatnia piosenka jest bardzo ciekawa :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z reguły nie oglądam teledysków, gdyż to zabiera przestrzeń wyobraźni.
    /meainsolita.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo miło się oglądało i słuchało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulubiona rola? Adrien Brody w teledysku Tori Amos do "A sorta fairytale":)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3