sobota, 31 grudnia 2016

2016 - Podsumowanie

Hello!
Kończy się kolejny rok i chociaż, funkcjonuję bardziej w kategoriach roku akademickiego niż kalendarzowego, to podsumowanie roczne tak dobrze się pisze.


Styczeń
Rok zaczęliśmy z "Sherlockiem i Upiorną Panną Młodą"  a nawet podwójnie, bo pojawił się także Sherlock wyszywany półkrzyżykiem. Pojawiła się recenzja książki "Kłamca. Papież sztuk". Oraz rozważania po pierwszym odcinku "Shadowhunters".
Po co wybierać jeden obrazek, skoro można pokazać wszystkie? 
Przy okazji będziecie mogli zobaczyć jak anime powoli przejmowało moje życie.

Luty
Post, z którego jestem dumna: Always  

Wszystko zaczęło się oczywiście od "Harrego Pottera" i chyba najbardziej znanego cytatu z rozmowy Dumbledor'a i Snape'a.
 "After all this time?

Alwyas"


A potem zauważyłam, że słowo always często jest prawie jak wyznanie miłości, albo je zastępuje i zaczęłam to nieco uważniej śledzić. 

Pojawiło się też kilka recenzji. "Deadpoola"  - był super, "Mozart in the Jungle" sezon pierwszy, raczej rozczarowujący, za to drugi sezon "Galavanta" to było coś.

Marzec
"Hamilton"! Notka, z której jestem bardzo dumna, zadowolona i samozachwycona. "Wesołe Kumoszki z Windsoru" pozostajemy w tematach teatralnych i powtórzę się po raz setny - jeśli jesteście w Gdańsku i akurat grają "Kumoszki" po prostu musicie na nie iść. I zdecydujcie się na miejsca stojące, nie pożałujecie. Ciekawy temat zainspirowany studiami - Czytanie na głos. I dwie recenzje, o których warto wspomnieć - "Zwierzogród" i "The Night Manager".

Kwiecień 
W styczniu pisałam po pierwszym odcinku "Shadowhunters" a w kwietniu po całym sezonie - "Shadowhunters" . W tym miesiącu okazało się także, że sekcja teledysków się rozrosła i zrobiłam małe podsumowanie - Nie tylko w kinie i teatrze X. Było też ambitnie pod względem teatralnym - "Rozmowa po "Burzy"" oraz "Królowa śniegu" . Co prawda Rok z anime będzie miał swoje podsumowanie, ale nie mogę nie wspomnieć o Szekspirze w anime. Kolejna notka z kategorii: jestem super szczęśliwa, że ją napisałam.

Maj
To był miesiąc superbohaterski - "Civil War" oraz "X-Men Apocalypse". Jednym z najczęstszych haseł po jakich ludzie trafiają na bloga jest "noga w gipsie" w różnych odmianach i okraszona różnymi innymi słowami, a popełniłam na ten temat jeden wpis - 10 spostrzeżeń osoby z nogą w gipsie. I nie mogę zapomnieć o recenzji "Dwóch panów z branży".

Czerwiec
Obejrzałam drugi sezon "Mozart in the Jungle" i podobał mi się bardziej niż pierwszy. Widziałam też 3 sezony "Peaky Blinders" prawie na raz i zakochałam się w tym serialu. Z filmów pojawiła się recenzja "Alicji po drugiej stronie lustra", a z książek "Pani Noc". Napisałam też alfabetyczne podsumowanie roku akademickiego w Gdańsku - Od A do Z życia w akademiku, na studiach i w Gdańsku.

Lipiec
Byłam w Niemczech i moje pisanie opierało się na wcześniej przygotowanych postach i ciekawych rzeczy jest nieco mniej. Wyszywanie  Jane Eyre i Pan Rochester, kilka kadrów z "Herkulesa" , oraz moje urodziny w zdjęciach - Cały dzień, co godzinę.
 
Sierpień
Trochę zdjęć z Niemiec - Wycieczka po Bad Soden oraz Ogród Koreański. Oraz jedna rzecz, której gdyby nie wyjazd, nie miałabym okazji przeczytać - Manga "Hamlet". Popełniłam też wpis o Najbardziej inspirującej osobie w internecie. Pojawia się też recenzja filmu "Mr. Holmesa". W sierpniu blog obchodził też 4 urodziny - Wyznania blogerki, albo 4 urodziny bloga.

 
Wrzesień
Jeszcze raz o Niemczech - "Frankfurt - miasto i ludzie". W moim mieście odbywał się  Festiwal Teatralny InQbator - Brak słów - InQbator 2016 . W drugiej części roku zwiększa się liczba recenzji i notek o książkach - "Kancelaria"  i "Chemia śmierci".


Październik   
Powrót do Gdańska. Nieco wcześniejszy niż było to konieczne, bo razem z Bliźniaczkami wybrałam się na "Romea i Julię"Dość ważnym postem jest dla mnie ten o Riennaherze. Do tego jedne z Waszych ulubionych postów, czyli te dotyczące studiów - tu ZIArtu, a tu filologii polskiej. Z recenzji - pojawiła się książki Szymona Hołowni "Święci codziennego użytku".


Listopad
Prawie same recenzje, a i w ramach Roku z anime pojawiły się nieco ambitniejsze treści. Zaczynamy od "Doctora Stranga" oraz "Fantastycznych zwierząt i jak je znaleźć" poprzez kilka kadrów z "Planety skarbów" aż po "Japonki nie tyją i się nie starzeją" oraz "Harry Potter i Przeklęte Dziecko". Pytanie tylko, jakim cudem miałam na to wszystko czas?


Grudzień
Z niecierpliwością czekałam na pierwszy tydzień grudnia, aby opublikować dwie książkowo-blogowo-vlogowe notki, czyli Blogerzy książkują i Vlogerzy książkują. Nieoczekiwanie miałam też możliwość w tym miesiącu zobaczyć w Teatrze Muzycznym w Gdyni jeden z moich ulubionych musicali - Najtragiczniejszy friendzone świata - "Notre Dame de Paris". Do końca dobiega też akcja Rok z anime, a najważniejszym anime i przy okazji wpisem na blogu i na facebooku zostało: Najlepsze anime na świecie - "Yuri On Ice" . To moja ulubiona, najważniejsza notka w tym roku. Grudzień był w tym roku wyjątkowo produktywny i zapowiada to dobrze na przyszły rok.


Bardzo się cieszę, bo powoli, ale systematycznie odnotowuję na blogu polepszenie statystyk i każdy rok jest coraz lepszy. Dziękuję, że jesteście!
W sumie pojawiło się 175 wpisów, o 10 mniej niż w 2015, z czego 51 dotyczących anime. A 8 absolutnie najważniejszych dla mnie wpisów to: Always, Hamilton, Szekspir w anime, Manga Hamlet, Najbardziej inspirująca osoba w internecie (podpowiem, że to Krzysztof Gonciarz), wpis o Riennaherze i wszystkie z grudnia, które wymieniłam wyżej, ale "Yuri!! On Ice" jest na pierwszym miejscu.

Nie poprawiałam wyników czytania, a wręcz było źle, ale dokończyłam "Wojnę i pokój", w sumie z listy BBC trzy książki. Natomiast nieco lepiej było w "Czytam literaturę angielską" ze względu na dramaty, które czytałam na studia, ogólnie 11 tytułów.

Nad prawdziwymi planami na 2017 zacznę się zastanawiać, gdy skończę semestr, czyli w lutym. Póki co utrzymuję plan pisania wtorek, czwartek plus weekend. Ale do tematu wrócimy przy podsumowaniu Roku z anime. 

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, LOVE, M

7 komentarzy:

  1. wiesz,że jak zeszły rok też zaczęłam z ukochanym Sherlockiem, i ten też będzie Sherlockowy :)
    Udanego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To był bardzo udany rok! Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci, by ten, który się właśnie rozpoczął był jeszcze lepszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego co najpiękniejsze w Nowym 2017 Roku Kochana! ♥ ♥ Buziaki, ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow... Trochę się u Ciebie podziało ;)

    Udanego 2017!

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie tak pomyślałam, ile ja znam przez ciebie przede wszystkim anime za które muszę się zabrać...a lista rośnie... XD Wszystkiego najlepszego w nowym roku, tak poza tym!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I zyskałaś nowego czytelnika - mojego Łukasza :D Pyta tylko, czy masz nowy post dotyczący anime a jak tak, to czyta :D

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3