piątek, 7 grudnia 2012

Znowu trzeba przyjąć to co jest

Hej, hej!
Na pewno znacie to ze szkoły: wszystkie sprawdziany i kartkówki muszę być przed świętami innej opcji nie ma. W sumie teraz zaczęłam dostrzegać tego pozytywna strony bo nie zostanę z nauką na święta, ale jeszcze całe dwa zapchane tygodnie. Trzeba przeżyć.
Wczoraj były Mikołajki. U mnie raczej nie praktykuje się prezentów Mikołajkowych tylko życzenia a więc Najlepsze Życzenia Mikołajkowe! Ja sama sobie zrobiłam prezent ale zaprzepaściłam akcję trudno. Dziś do szkoły w stroju maskującym. A pocieszliwe jest to że mam 3 lekcje. To lubię. Jestem ma rozszerzonym polskim, a drugi tydzień pani jest chora. Cudownie. Z angla mam 3 prace pisemne z matmy niezliczoną ilość zadań. Poległam na wszystkich płaszczyznach. Cóż przynajmniej już gorzej być nie może. 
Trzymajcie się, M <3

3 komentarze:

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3