Odkąd moi bracia znów poszli do szkoły nie opuszcza mnie ogromne poczucie marnowania czasu, chociaż robię dokładnie to samo co w lipcu i sierpniu. Dzięki temu ogromowi wolnego czasu udało mi się zrobić ostatnie dwa elementy do "projektu", który w całości także pokażę już niebawem.
Sprawdzałam kilkadziesiąt razy czy na pewno dobrze jest to napisane, ale ciągle mam wrażenie, że nie.
Maska Upiora. Niestety nie mam czarnej kanwy i aby była widoczna na białym tle musiałam obrobić ją dookoła na czarno. Efekt jest nieco komiksowy.
Trzymajcie się, M
masz talent, nie da się ukryć ;d
OdpowiedzUsuńZazdroszczę talentu, bo ja jestem totalną łamagą jeśli chodzi o tego typu rzeczy :)
OdpowiedzUsuńoo genialne ^^ I widzę zapas kupiony muliny xD
OdpowiedzUsuńJa uczucie zmarnowanego czasu mam już od dawna :D
OdpowiedzUsuńNareszcie udało Ci się sfinalizować projekt! Jestem mega ciekawy efektu końcowego... Pozdrawiam!
indywidualnyobserwator.blogspot.com
Wygląda intrygująco :). Ciekawa jestem całości.
OdpowiedzUsuńA ja pewnie się powtórzę ale..chyba nie miałabym do tego cierpliwości XD
OdpowiedzUsuńSuper, zazdroszczę Ci zdolności :)
OdpowiedzUsuńale ekstra :)
OdpowiedzUsuń