Hello!
Ponieważ jestem zakopana w redakcji artykułów naukowych do czasopisma - dziś lekki, łatwy i przyjemny wpis o przypisach! Wpis jest bardzo skrótowy, ale poradników jak robić przypisy i opisujących ich rodzaje jest w sieci sporo, a ja chciałam przedstawić nieco inne podejście.
Nie wiem, kiedy sprawa przypisów w książkach stała się dla mnie bardzo ważna, ale wiem, że gdy sama pisałam teksty, przypisy nie były pytaniem czy – tylko jakiego rodzaju. Pierwsze świadome przypisy robiłam do pracy na olimpiadę polonistyczną w drugiej klasie liceum. Na studiach przypisy stały się oczywistością - i nawet większą, gdy zaczęłam polonistykę.
Ranking przypisów
6. Brak przypisów.
5. Brak przypisów, ale jest bibliografia.
4. Przypisy jako linki i tylko do artykułów dostępnych w internecie.
3. Porządne przypisy do źródeł internetowych.
2. Tylko linki do źródeł internetowych, ale porządne przypisy bibliograficzne.
1. Porządne przypisy zarówno do źródeł internetowych, jak i bibliograficznych.
Cały czas się uczę bycia mniej oceniającą, ale zrobiłam w życiu milion przypisów, poprawiłam miliard (i mogę napisać, że poprawianie przypisów trwa tysiąc razy dłużej, niż zrobienie ich porządnie od razu, więc jak macie do czegoś robić przypisy - to róbcie je od razu i porządnie!) i doszłam do wniosku, że o ile z braku przypisów Salomon nie naleje (choć może próbować, ale musi zależeć i autorowi, i wydawnictwu), tak słabe przypisy (aka linki) można zwalić na zwyczajne lenistwo. Nie wierzę, że w całym procesie pracy nad książką czy czasopismem w czasie redakcji lub korekty nie było czasu, aby przepisać imię, nazwisko autora/autorki i tytuł tego, co się cytuje. Wydrukowane linki nie działają!
Gdzie umieszczać przypisy?
Na dole strony
Na końcu rozdziału / podrozdziału
Na końcu książki
W nawiasach
Umieszczenie przypisów może się różnić w zależności od rodzaju przypisów. Na przykład przypisy bibliograficzne mogą być na końcu rozdziału, ale przypisy wyjaśniające na dole strony. Ale najczęściej wszystkie przypisy (bibliograficzne, wyjaśniające, zawierające dygresje, dopowiedzenia, nawet polemiki) znajdują się na dole strony. Gdy mamy przypisy bibliograficzne w nawiasach, przypisy wyjaśniające będą na dole strony (raczej nie na końcu rozdziału/książki, ale w zasadzie mogłyby być).
Mogę też sobie wyobrazić sytuację, gdy po lewej stronie rozkładówki jest tekst główny, a cała prawa strona to same przypisy. Lub inne przykłady. Mam na półce książkę z wydrukowanymi kodami QR zamiast przypisów - po zeskanowaniu od razu odnoszą do tekstu, na który powoływała się autorka.
Rodzaje przypisów
Najpopularniejsze przypisy to przypisy oksfordzkie (przypisy tradycyjne) - z odniesieniem w indeksie górnym i wyjaśnieniem na dole strony. W szranki z nimi o tytuł najpopularniejszych przypisów stają przypisy harwardzkie - z odniesieniami w nawiasie bezpośrednio w tekście. Przynajmniej jeśli chodzi o artykuły do czasopism; nie jestem pewna, czy w książkach naukowych przypisy harwardzkie są popularne - choć może zależeć to od dyscypliny, natomiast prawie na pewno nie zobaczycie przypisów harwardzkich w książkach popularnonaukowych czy nawet reportażach bądź innym non-fiction.
Jeśli piszecie artykuły do czasopism naukowych zwykle mają one opracowane swoje przypisy i sposób zapisywania bibliografii - i tak czasami jest to skomplikowane, ale zwykle są przykłady. Ewentualnie sytuację uratuje redaktor (chyba że wysłaliście artykuł z zupełnie źle zrobionymi przypisami, on wróci do Was i sami będziecie je poprawiać) - jak ja na przykład w tej chwili.
To jest pierwszy wpis o przypisach - będzie ich więcej. Więc jeśli zgodnie z tytułem, macie jakieś pytania dotyczące przypisów - pytajcie!
Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz moje Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki!
Dobrze czasem ugruntować swoją wiedzę i przypomnieć sobie co nieco.
OdpowiedzUsuńZ wielką ciekawością zagłębiałam się w tę historię przypisów. To będzie fascynująca seria :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z artykułami do czasopisma :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie zwróciłam uwagi na to jak różne mogą być przypisy. Dobrze jest się dowiedzieć czegoś więcej :)
Z przyjemnością poczytam kolejne wpisy z tej serii!
Wiedza dla mnie aktualna ze względu na pisanie kolejnej pracy dyplomowej :D
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post
OdpowiedzUsuńAle super wpis!
OdpowiedzUsuńKsiążkach uwielbiam przypisy - zawsze coś ciekawego wnoszą. Tutaj najlepiej, aby były na dole strony.
W mojej pracy magisterskiej używam przypisów końcowych i bibliografię mam umieszczoną na końcu. Najgorsze jest dla mnie ujednolicenie zapisu źródeł, bo często zapominam, jaką kolejność przyjęłam.
Przydatny post. :)
OdpowiedzUsuńSuper mini poradnik :)
OdpowiedzUsuń