Święta Bożego Narodzenia tuż tuż, a u mnie na blogu jakoś jeszcze mało świątecznie. I chyba za bardzo się to nie zmieni, bo oprócz może 2-3 typowo świątecznych notek nie będę robiła nic na siłę. Ale przy okazji przypomniało mi się o książce, którą dostałam jakiś czas temu pod choinkę. I dość często do niej zaglądam, bo po pierwsze za jednym razem nie można jej ogarnąć, a po drugie warto do niej wracać, bo przypomnieć sobie jakie rady i refleksje zawiera. Mowa oczywiście o książce, której tytuł to tytuł dzisiejszej notki. Kiedyś na pewno pokażę Wam jej zdjęcie, bo to chyba najpiękniej wydana książka jaką posiadam. Ale dziś tylko kilka zawartych w niej rad z pierwszego tomu (w sumie są trzy i dlatego moje wydanie to Duży...). Numerowane zgodnie z numerkami w książce.
1. Powiedz coś miłego trzem osobom dziennie.
11. Śpiewaj pod prysznicem.
19. Kupuj znakomite książki, nawet gdybyś miał ich nie czytać.
34. Naucz się odróżniać muzykę Chopina, Mozarta i Beethovena.
39. Rób dużo zdjęć.
54. Zaskakuj tych, których kochasz, drobnymi niespodziewanymi prezentami.
60. Przyznawaj się do błędów.
68. Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, że jesteś. Nikt nie zauważy różnicy.
Dużo tego, sam pierwszy tom ma ok. 350 takich myśli i trochę się przeliczyłam sądząc, że dam radę wybrać tylko kilka. Myślę, że po prostu będę tu na przykład raz na miesiąc zostawiała po 8-10 takich zdań, w ramach sprawdzenia jak to wygląda w praktyce. A po miesiącu się z tego rozliczę i napiszę kolejne. No i powinnam parę słów o samej książce napisać. Ale na pewno jeszcze znajdę na to czas.
Pozdrawiam, M <3
Ciekawe wyzwania! Chociaż taki np. punkt pierwszy musi być trudny w realizacji, kiedy mamy zły humor i wszyscy działają nam na nerwy... :D
OdpowiedzUsuńNo to obie mamy przekichane, jeśli chodzi o ludzi z klasy ;) Mi na szczęście zostały już tylko 4 miesiące z nimi, co za ulga. Musimy wytrzymać do końca!
UsuńGenialne :D Ja sama zawsze udaję odważną i ludzie mnie za taką biorą, chociaż jestem największym tchórzem roku ^^ Kupuję książki i ich nie czytam, bo mam pełno z biblioteki i stwierdzam, ze moje mi nie uciekną XD Zdjęć nie lubię, ale chyba to zmienię. Może. Zobaczy się. No i u mnie ciężko z mówieniem czegoś miłego do innych. Tak jakoś wypada, ale często się przytulam, może to będzie taki zamiennik ^^
OdpowiedzUsuńWydrukuję sobie te rady :p Czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!