Hello!
Prawdopodobnie okazją, na którą wyszyłam najwięcej obrazków w swoim życiu, jest pierwsza komunia święta. Haftowałam takie obrazki jeszcze zanim miałam bloga i już kiedyś wspominałam, że na ten pierwotny wzór komunijny nie mogę patrzeć. Kilka lat temu opracowałam więc sobie schemat gołębia i zrobiłam takie trzy (i wydaje mi się, że tego ostatniego nigdy nie pokazałam) i też stwierdziłam, że temu wzorowi podziękujemy. I gdy przyszło do wyszywania na kolejną komunię, postanowiłam porzucić religijny wymiar tego wydarzenia i wyszyć coś, co prawdopodobnie bardziej spodoba się obdarowywanemu. Po konsultacjach okazało się, że lubi on kotki, więc kotka dostał.
W zasadzie nie mam za wiele do napisania o samym procesie wyszywania - może oprócz tego, że był szybszy, niż się spodziewałam. Blogger postanowił zepsuć jakość zdjęć (szczególnie drugiego), ale muszę napisać, że jestem bardzo zadowolona z kolorów, które udało mi się dobrać do tego wzoru.
Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz moje Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki!
LOVE, M
Kocham koty, a ten jest piękny.
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci ten kotek wyszedł - mega profesjonalnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny prezent - a najważniejsze, że dopasowany do gustu obdarowanego :)
OdpowiedzUsuńPiękne rękodzieło :)
OdpowiedzUsuńTaki kotek , to fajny upominek dla dziecka i nie tylko:-)
OdpowiedzUsuńjotka
Śliczny kociak, bardzo słodki. Ładnie by się prezentował na ścianie w dziecięcym pokoju ;)
OdpowiedzUsuńWyszło przepięknie. Sama haftuję, więc wiem, ile do tego potrzeba cierpliwości. Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło 👍🌸. Ja też mam w swoim dorobku oprawiony haft. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMiły kotek. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i świetny pomysł na prezent na Komunię Św. Dobrego nowego tygodnia. Pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńJaki słodziak :D Pięknie! Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńAngelika
Uroczy kotek. :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kotek :)
OdpowiedzUsuńKotek przeuroczy ^_^
OdpowiedzUsuńŚliczny! Wygląda jak żywy, no i te zielone oczka :)
OdpowiedzUsuń