Hello!
Niech o stanie k-popu świadczy fakt, że ten wpis zaczęłam tworzyć dokładnie 19 maja i to tylko z poczucia, że jeśli tego w końcu nie zrobię, to może się skończyć tak, że wpisu majowego w ogóle nie będzie. A jak już zacznę pisać, to dokończę. Problem jest tylko taki, że nie za bardzo - przez większą część maja - było o czym.
ROSE - Messy
To piosenka ze ścieżki dźwiękowej filmu F1 i naprawdę bardzo mi się podoba.
TXT - Love Language
Ta piosenka jest taka dziwna, to znaczy wywołuje we mnie dysonans poznawczy. Muzyka, słowa, a już najbardziej ta superintensywna choreografia - w tym układzie nic się nie zgrywa. Choreografia wcale nie pasuje do tej muzyki i nawet gdyby piosenka była o czymś innym, też by nie pasowała. Słowa i delikatny koncept teledysku nie pasuje do warstwy instrumentalnej, czy do czegokolwiek, co tam piszczy w tle. Każdy z elementów tej układanki osobno i w innych puzzlach mógłby się sprawdzić, ale razem jest to naprawdę... cudaczne.
DAY6 - Maybe Tomorrow
To trochę piosenka jak Zombie (i ponadto koresponduje tematycznie z Twisted Paradise i nową piosenką tripleS, którą przesłuchałam, ale nie opisuję), ale z większą nadzieją.
BOYNEXTDOOR - I Feel Good
Sympatyczna grupa z bardzo sympatyczną piosenką.
YUTA - Twisted Paradise
Ależ to jest dramatyczne, tragiczne, głębokie, teatralne, j-rockowe, ale też jak... Queen. W każdym razie - dlaczego WSZYSCY nie mówią i piszą o tej piosence???
BAEKHYUN - Elevator
To bardzo przyjemna piosenka, ale taka nijaka w zestawieniu z innymi głównymi singlami Baekhyuna. To jakby taka troszkę młodsza siostra Candy, ale niestety bez tego czegoś. A w teledysku jest taki chaos, że nie wiadomo, na czym się skupić.
To bardzo spójny krążek (zatytułowany Essence of Reverie), ale niestety oznacza to, że piosenki są bardzo do siebie podobne (prawie nierozróżnialne). Nie jestem pewna, o czym BBH śpiewa, ale muzycznie wydaje się to spokojny (prawie smutny, ale zdecydowanie niesmętny) album – najogólniej jego klimat bardzo pasuje do jego tytułu, który Google twierdzi, że można przetłumaczyć jako esencja marzeń sennych. Ale bardzo, bardzo, bardzo brakuje mi na nim utworu jak Ice Queen czy Cold Heart.
A INB100 dalej jest niepoważną wytwórnią, bo jak można w 2025 roku do teledysków członków EXO nie dodawać napisów, nie pojmuję.
RIIZE - Fly Up
Co prawda to nie jest Honestly ani Impossible, ale nie jest to także straszne Bag Bad Back. Nie jestem pewna, czy zespół dostaje plusa za klip w bibliotece, czy jednak nie promujemy nieodpowiednich zachowań (to trochę żart - teledysk bardzo mi się podoba), ale ogólnie Fly Up to bardzo w porządku piosenka, odpowiednia dla RIIZE. Początkowo wydawało mi się, że to piosenka pasująca do High School Musical, ale może bardziej do musicalu In the Heights.
Ogólnie cała płyta - zatytułowana Odyssey - bardzo mi się podoba, na czele z utworem tytułowym. Wiele piosenek ma taki vibe utworów z bajek Disneya, tu głównie Inside My Love, które spokojnie mogłoby być w Królu Lwie. The End of Day to naprawdę przykład najlepszych balladowych tradycji SM, a Another Life powinno dostać wersję z zespołem na żywo i to wczoraj. A co do BBB - mam teorię spiskową: otóż SM chciało poczekać z wydaniem tej piosenki aż Taeyong wróci z wojska, ale traciło do niej prawa/licencję/cokolwiek z końcem maja i musieli ją komuś oddać, bo ktoś w SM tak ją polubił, że nie wyobrażał sobie, że nie ujrzy ona światła dziennego w tej wytwórni.
i-dle - Good Thing
Ja nie wiem, czego się spodziewam za każdym razem, gdy włączam kolejny klip i-dle, ale za każdym razem, Soyeon (jako że jest przedstawiana jako główna siła muzyczna tego zespołu) rozczarowuje mnie jeszcze bardziej - tym razem nasłuchała się Charlie XCX i myśli, że osiągnie Soyeon summer oraz odkryła Avril Lavinge i myśli, że jest taka alternatywna. Ogólnie naprawdę podobają mi się partie Miyeon i Minnie - reszty tego tworu nie trawię, bo w zasadzie nie słyszę tam piosenki.
SHINee - Poet I Artist
Napiszę wprost - Starlight podoba mi się bardziej niż Poet I Artist.
Ale też zupełnie nie mam potrzeby ani chęci posiadania k-popowych (ani innych albumów), ale wciąż zastanawiam się, czy nie kupić tych fluffy breloczków. Chociaż Poet I Artist zyskuje przy kolejnych przesłuchaniach, gdy skupia się na innych elementach muzycznych (bo początkowo można odnieść wrażenie pewnego chaosu).
A z zupełnie innej bajki, ale muszę to napisać - mam sweter inspirowany swetrem, który na na sobie w teledysku i miał na zdjęciach zapowiadających Taemin. Jakim sposobem? Jakiś czas temu (być może w okolicach początku kwietnia) zobaczyłam na Twitterze (X) zobaczyłam zdjęcie Jeffa Satura w tymże swetrze, który wyglądał jak zrobiony na szydełku. Więc zrobiłam mema: "Mamo, chcę sweter Valentino", mama: "Mamy sweter Valentino w domu" - to znaczy zrobiła mi prawie taki sam na szydełku i w kolorze, który podoba mi się zdecydowanie bardziej niż oryginalny. I gdy pojawiły się zdjęcia Taemina w nim, to mogłam lub nie zareagować tak: "Maaaaamoooooo, patrz, jeszcze jeden w tym swetrze, zobacz, jaki popularny!". (A jeśli będziecie ciekawi, jak wygląda, to dajcie znać, to przygotuję wpis!).
Red Velvet - IRENE & SEULGI - TILT
Jak RIIZE dostało w spadku piosenkę po NCT, tak Irene i Seulgi dostały po aespie. A klip trochę po aespie, a trochę po XG. Ogólnie największym problem tej piosenki jest jednak to, że jest zupełnie niespecjalna, chociaż w zasadzie nie ma co się w niej nie podobać. Natomiast cała płyta jest taka, że każda kolejna piosenka jest lepsza od poprzedniej, a reprezentują one w sumie szeroką - jak na minialbum - gamę gatunków, tworząc jednak nawet koherentną płytę. Chociaż w What's Your Problem producentom przypomniało się o squeaky bed sample… I Tilt trochę zyskuje przy kolejnych przesłuchaniach.
Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz moje Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki!
Trzymajcie się, M
Ojoj, zupełnie nic mi nie mówią te nazwy piosenek, nie jestem na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńB-side RV są cudne a Tilt takie bez wyrazu ^^ mi jeszcze podobał się remix Jay Parka i Somi :)
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tytułów super! Będę miała co posłuchać, kocham k-pop ale nie nadążam nad nowymi utworami. Bardzo inspirujący wpis!
OdpowiedzUsuńTemat swetra mnie zainteresował. To prawda że co robótka domowa to domowa. Nie jest do podrobienia. Czasem jakaś muzyka wpadnie mi w ucho, nie zagłębiam się w temacie, kto to śpiewa.
OdpowiedzUsuńGdyby nie Ty to nigdy bym nie trafiła na wiele ciekawych nut
OdpowiedzUsuńMam okazję się podszkolić w K-pop.☺️😉
OdpowiedzUsuńHmm... chyba nie jestem w temacie ;) Ale miło poczytać i nauczyć się, czy bardziej poznać coś nowego. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTen rodzaj muzyki raczej nie dla mnie 😉
OdpowiedzUsuńROSE i Messy to ciekawa, filmowa piosenka. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się do do RIIZE. Bardzo udany comeback.
OdpowiedzUsuńRównie dobrze wypadły członkinie Red Velvet.
Przyznam szczerze, że wcześniej nie słyszałam tych utworów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!