środa, 8 marca 2023

Naoglądałam się dokumentów 6

 Hello!

Cały czas uczę się publikować wpisy na bieżąco od razu, gdy je napiszę - bo później zostaję z tekstami, które są niedopracowane albo straciły na aktualności (przed chwilą usunęłam z wersji roboczych 3 szkice, które nieco przestały mieć sens, ale tego mi trochę szkoda). Dzisiaj chciałabym zamknąć rozdział, gdy oglądałam wiele filmów i seriali dokumentalnych; wpis czekał na publikację dobry rok i sam w sobie też stanowi zbiór wrażeń z dość długiego czasu (więc odniesienia do momentu, gdy te filmy oglądałam także są w sumie niekoniecznie aktualne) - prawdę napisawszy, nawet nie pamiętałam, że część tych dokumentów widziałam.


The Raincoat killer. Chasing a predator in Korea.
Yoo Young-chul: Morderca w żółtej pelerynie

Na jakiś czas przestałam oglądać filmy i serie dokumentalne, ale wróciłam, aby sprawdzić ten. I muszę napisać, że pierwszy odcinek był wyjątkowo ciekawy. Ale bardzo straszny. Napisałabym nawet, że ma horrorowy klimat i to w bardzo niepokojącym znaczeniu. Miałam też wrażenie, że w przeciwieństwie do wielu innych dokumentów (które obecnie są robione w taki rozrywkowy true crime sposób) ten był naprawdę bardzo poważny. Niektóre ze zbliżeń na wypowiadające się osoby są zdecydowanie zbyt bliskie i niekomfortowe do oglądania. 

Ze wszystkich seriali i filmów kryminalnych, które widziałam, ten był najbardziej makabryczny.

Operation Varsity Blues: The College Admissions Scandal

Ten cały przemysł konsulatantów i prób dostania się na studia w Stanach jest taki niecodzienny i zupełnie inny od naszego, że słuchanie o nim jest całkiem fascynujące. 

Filmowo mamy tutaj dwie główne strategie: gadające głowy, które mówią ciekawe rzeczy na paskudnym jednolitym tle oraz przedstawienie fabularyzujące - głównie odtwarzanie rozmów telefonicznych. Bo telefony były na podsłuchu. Jest też trochę reakcji studentów, chyba z Youtube. 

To trochę bardziej biografia Ricka niż odkrywanie kolejnych warstw skandalu i szkoda, bo mógł to być bardziej uporządkowany dokument, skupiający się mocniej na mechanizmach niż na osobie. Mechanizmy też są oczywiście opisane, ale w dość chaotyczny sposób. W sumie to nawet zabawne, bo okazało się, że cała sprawa wypłynęła przypadkiem, przy okazji zupełnie innego śledztwa.

Apollo 11

"Wykorzystując niepublikowane wcześniej nagrania filmowe i dźwiękowe, ten film dokumentalny ukazuje kulisy historycznego lądowania na księżycu misji Apollo 11".

Do momentu, gdy rzeczywiście pokazywane są zdjęcia z Księżyca to nudnawy i patetyczny dokument. Ale nagrania z Księżyca są superciekawe. Jak na dokument ma też interesującą muzykę. Są w nim też miniaminacje, które pokazują na przykład, jak poszczególne części statku kosmicznego się oddzielają lub łączą. 

Why Did You Kill Me?

To bardziej film o rodzinnej zemście, żeby nie napisać linczu, niż o śledztwie mającym odkryć kto dokładnie zabił Crystal. Z czasem nawet sama Crystal praktycznie znika z filmu i bardziej obserwujemy pogrążającą się w zemście jej rodzinę, niż policję. A na dodatek rodzina spełnia warunki "niewiarygodnego" narratora, więc ich działania tym bardziej jawią się jako... gangsterskie. W filmie w sumie jest powiedziane, że zachowanie matki było szalone. 

Ogólnie okazuje się, że cała strzelanina była pomyłką. Członkowie gangów są przewrażliwieni na swoim punkcie, a że mają broń to z niej korzystają. Straszne. 

Filmowo - widziałam lepsze dokumenty, miałam nawet poważny problem, aby obejrzeć ten do końca. 

Don't F**k with Cats

Wydaje mi się, że gdy ta seria wyszła, to słyszałam o niej tu i tam, ale zupełnie nie miałam ochoty jej oglądać. Ale okazało się, że to w sumie to film z gatunku takich, które lubię - bo to śledztwo. Ogólnie serial jest niesamowicie wręcz uporządkowany, ale dużo poważniejszy i straszniejszy niż zapowiadał opis i tytuł.

Bad Boy Billionaries: India

Jeśli zastanawiacie się, jak dobieram kolejne dokumenty do oglądania, to ten wybrałam, bo w miniaturce pierwszego odcinka było dużo samolotów. Potem się okazało, że to wysypisko. A linie lotnicze są bardzo, bardzo ważne w cóż... upadku milionera. Z samolotami nie ma żartów. Drugi odcinek jest o facecie, który założył markę biżuteryjną i wszystko było bardzo, bardzo podejrzane. 

Ogólnie to idealne odcinki, aby leciały sobie w tle przy sprzątaniu, bo są na tyle proste, że łatwo je śledzić i nic nie powinno uciec, gdy przeoczy się fragment.

Under Susipision

Nieczęsto w dokumentach główny podejrzany ma szansę opowiedzenia swojej wersji historii. A w tej ma. Co zapewne oznacza, że był bardzo podejrzany, ale jednak nie siedzi w więzieniu. Co nie oznacza, że w samym dokumencie nie jest pokazany jako bardzo podejrzana osobistość. Jest. Oglądając, można wręcz poczuć, że jego wersja historii została osaczona przez wypowiedzi świadków oraz rodziny i przyjaciół zamordowanej kobiety. W takich okolicznościach naprawdę nie wygląda on na wiarygodnego narratora. 

W drugim odcinku Bernard dostaje odrobinę wsparcia, ale sposób narracji został już osadzony. Chociaż to jest trochę zabawa we wzajemne podważanie, zastanawianie się, kto jest bardziej wiarygodny, a kto chce budować ładniejszy obrazek. Ciekawy dokument, zwłaszcza, gdy ktoś lubi takie bujanie się i niepewność.

Our Father

To ciekawy i smutny dokument o osobach, które dowiedziały się, że ojcem ich wszystkich jest ten sam ginekolog. Na dodatek są w nim bardzo zaskakujące poziomy opowieści - tak związane z życiem owego lekarza, jak i nieco z teoriami spiskowymi. Dotyczy także tego, że prawo nie było w stanie nic zrobić dla oszukanych kobiet i ich dzieci. 

Może widzieliście któryś z tych filmów?

Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz mojego Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki!

Pozdrawiam, M

2 komentarze:

  1. Nie widziałem ani nie słyszałem o żadnym z tych filmów. Dla mnie to coś nowego choć temat studiów w Ameryce nie jest aż tak obcy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widziałam, ale słyszałam o niektórych. Oglądam czasem dokumenty, więc z pewnością wybiorę kilka z tego postu. :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3