W szkole jest w sumie lepiej niż myślałam, ale wiadomo to dopiero początek. Mam taki niezły całkiem temat na notkę o tym co wymyślili u mnie w ramach kontroli nad uczniami, ale przysiądę i napiszę o tym w sobotę.
A dziś o zespole Panic! At The Disco. Kiedyś słuchałam, ale raczej pojedyncze piosenki, ale ostatnio przeglądając nieznane meandry youtube natrafiłam na dwa single z nowej płyty i się zakochałam, zdecydowanie. To nic, że mam tak, że choruję na dany zespół/piosenkę ok. miesiąca, a potem może nie tyle, że zapominam, ale znajduję kolejną i kolejną.
LOVE M <3
Znam ostatnią piosenkę i strasznie ja lubię. Tak samo podoba mi sie "The Ballad Of Mona Lisa". Gościu ma przyjemny głos i wygląd *_* Nawet teledyski oglądam, bo są fajne, a to u mnie rzadkość.
OdpowiedzUsuńpierwsze tygodnie szkoły są całkiem fajne :D później jest tylko gorzej :P
OdpowiedzUsuńTeż często mam faze na jakiś kawałek, tylko później mi bokiem wychodzi xD
OdpowiedzUsuńhttp://bloondii-xd.blogspot.com/