Matematyka, sprawdzian z polskiego, polski, próba, historia i tak do 15.10. Dużo tego trochę, potem jeszcze poszłam z mamą po włóczkę na sweter. A po próbie myślałam, że nogi mi odpadną, na szczęście jutro nic, potem czwartek, piątek- koncert. Teraz chwila odpoczynku, a w piekarniku już robi się pizza.
Chciałam Wam dziś pokazać dwa filmiki, myślę, że warto poświęcić 5 minut żeby je obejrzeć. Wywołały u mnie szeroki uśmiech na twarzy. Moją bardzo ładną grafikę, a i ich treść jest ciekawa. Enjoy!
LOVE, M <3
Jadłam dzisiaj pizzę! :D Mniam <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten drugi filmik. Zresztą, oba są genialne. A cóż za sweterek się tworzy? I o boże, trochę dużo tego masz O.o Baaaardzo trochę dużo.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Paperman jest taki krótki, ale i tak go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem właśnie w trakcie przekonywania się, że licealny "polski" - sam w sobie - nie był wcale taki zły... Na studiach jest armagedon! :)
OdpowiedzUsuń