Czasami, czasami zastanawiam się, jak by to było nagrywać filmy na Youtube. W takim sensie, że obserwuję pewne youtubowe trendy i bardzo mi się podobają i myślę sobie, że miałabym coś na ten temat do powiedzenia i w sumie mogłabym o nich napisać, ale jednocześnie napisane na blogu, bez youtubowego kontekstu takie materiały by się nie sprawdziły.
Co nie przeszkadza mi pisać o teledyskach, ale zatrzymuje przed pisaniem tekstów inspirowanych filmami z Youtube. Inną sprawą jest to, że nie lubię i nie wychodzi mi za bardzo robienie list ulubionych/ najmniej ulubionych/ najdziwniejszych/ jakichkolwiek rzeczy/ osób/ wytworów kultury. Ale dzisiaj postanowiłam się nieco pobawić i dla własnej rozrywki zrobiłam ranking moich ulubionych występów z programu Road to Kingdom. Z podziałem na rundy oraz ogólny ranking występów z całego programu. Aby było jasne, to ranking tych występów, które mi się najbardziej podobały, a nie jakieś obiektywne zestawienie najlepszych.
Preliminary Performances
Przyznaję, gdy pojawiły się te występy niezbyt zwróciłam na nie uwagę, więc większość oglądałam w trakcie pisania. Uprzedzam także, że Oneus jest zespołem, wobec którego żywię szczególnie ciepłe uczucia już od czasu ich debiutu. A tutaj jak mogłam nie skoro ich występ ma tytuł Phantom Of ONEUS (do Upiora w Operze żywię szczególnie ciepłe uczucia od liceum).
1. ONEUS - Phantom Of ONEUS
2. The Boyz - Sword of Victory
3. Golden Child - Beginning
4. Verivery - FACE It
5. ONF - Lights On
6. PENTAGON - Road to the Trone
7. TOO - Into the dysTOOpia
Runda 1 - Song of King
1. The Boyz - Danger (Taemin)
2. TOO - Raising Star (TVXQ)
3. Golden Child - T.O.P (Shinhwa)
4. ONF - Everybody (SHINee)
5. Verivery - Mansae (Seventeen)
Jest jeszcze PENTAGON i ich cover Very Good Blocku B oraz ONEUS i cover Warrior's Descendants. I o ile, drugi cover był naprawdę dość nijaki i ONEUS w rankingu w programie byli ostatni, tak cover PENTAGONU w programie był drugi, ale dla mnie przearanżowana wersja Very Good jest tak niesamowicie irytująca, że nie mogę jej słuchać.
Runda 2 - My Song
1. Verivery - Photo
2. The Boyz - Reveal
3. ONEUS - Lit
4. Golden Child - Wannabe
5. ONF - We must love+Moscow Moscow
6. TOO - Magnolia
7. PENTAGON - Shine+Spring Snow
Żałuję, że ich finałowy koncept nie przypominał tego występu. Bardzo żałuję.
W sumie dokładnie to powinno wyglądać tak:
1. Verivery
2. The Boyz + ONEUS
3. Golden Child + ONF
4. TOO
5. PENTAGON
Runda 3a - Collaboration
Muszę przyznać, że byłam rozczarowana tą rundą. Nie będę się za bardzo rozwodziła, ale nie mogę też zrobić rankingu bez komentarza. Współprace PENTAGON+ONF oraz The Boyz+ONEUS są tak różne, że bardzo trudno je ze sobą zestawić, bo uderzają do zupełnie innych emocji i odczuć związanych z oglądaniem (czy nawet szczerzej śledzeniem dróg poszczególnych zespołów) występujących osób. Ale wspólnie zajmują pierwsze miejsce. A cover zaprezentowany przez TOO+Verivery nieszczególnie mi się podobał, bo miałam wrażenie, że zespoły bardzo mało dodały w nim od siebie.
Trochę zmieniłam zdanie, gdy oglądałam występy żeby zrobić z nich kadry. To screen z Kill This Love, bo z Heroine nie udało mi się zrobić nawet jednego w miarę dobrego.
Ranking powinien się układać tak:
1. The Boyz+ONEUS - Herione (Sunmi)
2. PENTAGON+ONF - Kill Thi Love (BlackPink)
3. Verivery+TOO - ON (BTS)
Zmieniłam zdanie, bo zobaczyłam, że w tym coverze Wooseok z Pentagonu też gra szaleńca. Może to i pasuje do piosenki, ale męczy mnie ta jego postać sceniczna, tym bardziej, że jest to zupełnie niepotrzebne. Dłużej o Pentagonie w tym programie rozpisałam się niżej.
Runda 3b - Your Song
1. ONEUS - Be mine (Infinite)
Nie zamilknę o tym coverze, bo ONEUS w jednym programie uderzył od moich dwóch ulubionych kulturowych odniesień, wcześniej do Upiora w Operze, a tutaj do - Romea i Julii! Możecie sobie wyobrazić mój zachwyt, gdy zobaczyłam jaki koncept wybrali. A poza tym aranżacja Be Mine jest fenomenalna.
Ciekawostka: przez burze nad Polską 3 godziny dodawałam kadry do wpisu i po drodze zrozumiałam, dlaczego poszczególne ujęcia były wybierane ma miniaturki do filmików na Youtube.
2. The Boyz - Shangri-La (VIXX)
3. Verivery - gogobebe (Mamamoo) (koncept Aladyna!)
4. ONF - It's Raining (Rain)
Znów PENTAGON zostaje na koniec i znów razem z TOO. Ich covery - dpowiednio Follow Monsta X i Hard Carry GOT7 - nie zrobiły na mnie wrażenia, tyle że z coveru TOO pamiętam nawet więcej niż z coveru PENTAGONU.
Trochę smutno mi to pisać, ale PENTAGON poszedł do tego programu i jako zespół zupełnie się nie popisał; gdyby spojrzeć na wszystkie ich pomysły na występy można zaobserwować, że są one nieco takie same, wystarczy prześledzić nawet tylko jak Wooseok i pomysł, aby odgrywał szaloną postać, był wykorzystywany raz po raz. Wszystkie zespoły robiły w programie bardzo różne rzeczy, a PENTAGON trochę stał w miejscu (oprócz występu z Shine, ale to wyjątkowy przypadek).
Pisałam to jeszcze przed finałem, ale też warto zauważyć, że jednymi "comeback" piosenkami, które wiem, że dostały się gdzieś na listy w serwisach muzycznych były piosenki The Boyz - co chyba nikogo nie zaskakuje - oraz ONF, który to zespół wyrósł niemalże na czarnego konia programu. I w sumie finał ułożył się dość przewidywalnie po całym programie, ale nie wiem czy przewidywalnie po początkach programu. Myślę, że wiele osób zakładało, że PENTAGON może go wygrać, a zajął 3 miejsce. Z ciekawości sprawdziłam, w jakim roku debiutowały poszczególne grupy i odkryłam, że Verivery i ONEUS nie tylko debiutowały w tym samym roku, w tym samym miesiącu, ale i tego samego dnia - 9 stycznia 2019. PENTAGON w 2016, ONF w sierpniu 2017, The Boyz w grudniu 2017. Golden Child też debiutowało w sierpniu 2017. TOO w 2020.
Live Comback Stages
Nie słuchałam piosenek finałowych przed finałem (oprócz piosenki ONEUS), bo bardziej od samych piosenek interesują mnie występy.
1. The Boyz - Checkmate
2. ONEUS - Come Back Home
3. ONF - New World
Tu jest przerwa na wyjaśnienia - uwielbiam royal koncept w chyba każdym wydaniu, a tu mamy trzy: bardziej klasyczny i elegancki, bardziej mroczny i futurystyczny bym powiedziała. I jak ogromnie nie podobałoby mi się concept video ONEUS, to występ The Boyz zjada inne na śniadanie. Nie wiem, jak oni to robią, ale mogą przeładować swój występ pomysłami i będzie to działało. Bo na przykład takie przeładowanie nie pomogło Verivery, trochę przygniotło ich piosenkę. Którą, chociaż nie jest do końca w moim guście, i tak prawdopodobnie odsłucham więcej razy niż piosenkę Pentagonu. To naprawdę nie jest tak, że jestem jakoś cięta na ten zespół albo go nie lubię. Jestem tylko zaskoczona, że ktoś się nie zorientował, że być może mroczny, poważny koncept to nie ich działka niestety (chociaż ich Dr. Bebe całkiem lubię, niekoniecznie wracam do tej piosenki, ale gdy wyszła, bardzo mi się podobała). I muszę napisać fragment "God bless you" jest cudowny. I wracając jeszcze do piosenek finałowych, zrobiłam im test i... piosenkę The Boyz mam zapętloną na Spotify, gdy piszę te słowa, uwielbiam ją, kocham jej refren. I jest to w sumie jedyna piosenka, którą jestem w stanie nucić/śpiewać z tych wszystkich. Przekonałam się też nieco bardziej do piosenki Verivery, ale to nie zmienia tego układu.
4. Verivery - Beautiful-x
5. PENTAGON - Basquiat
1. The Boyz - Checkmate
2. ONEUS - Come Back Home
3. ONF - New World
Tu jest przerwa na wyjaśnienia - uwielbiam royal koncept w chyba każdym wydaniu, a tu mamy trzy: bardziej klasyczny i elegancki, bardziej mroczny i futurystyczny bym powiedziała. I jak ogromnie nie podobałoby mi się concept video ONEUS, to występ The Boyz zjada inne na śniadanie. Nie wiem, jak oni to robią, ale mogą przeładować swój występ pomysłami i będzie to działało. Bo na przykład takie przeładowanie nie pomogło Verivery, trochę przygniotło ich piosenkę. Którą, chociaż nie jest do końca w moim guście, i tak prawdopodobnie odsłucham więcej razy niż piosenkę Pentagonu. To naprawdę nie jest tak, że jestem jakoś cięta na ten zespół albo go nie lubię. Jestem tylko zaskoczona, że ktoś się nie zorientował, że być może mroczny, poważny koncept to nie ich działka niestety (chociaż ich Dr. Bebe całkiem lubię, niekoniecznie wracam do tej piosenki, ale gdy wyszła, bardzo mi się podobała). I muszę napisać fragment "God bless you" jest cudowny. I wracając jeszcze do piosenek finałowych, zrobiłam im test i... piosenkę The Boyz mam zapętloną na Spotify, gdy piszę te słowa, uwielbiam ją, kocham jej refren. I jest to w sumie jedyna piosenka, którą jestem w stanie nucić/śpiewać z tych wszystkich. Przekonałam się też nieco bardziej do piosenki Verivery, ale to nie zmienia tego układu.
4. Verivery - Beautiful-x
5. PENTAGON - Basquiat
To było proste.
Poza tym szczególne wyróżnienia otrzymują:
The Boyz - Danger (Taemin)
TOO - Raising Star (TVXQ)
The Boyz - Shangri-La (VIXX)
Verivery - gogobebe (Mamamoo)
ONEUS - Come Back Home
I tak by się to prezentowało.
W środę nie będzie wpisu, bo w przyszły piątek mam bardzo ważny egzamin i muszę się na nim skupić, więc do poczytania za tydzień!
The Boyz - Shangri-La (VIXX)
Verivery - gogobebe (Mamamoo)
ONEUS - Come Back Home
I tak by się to prezentowało.
W środę nie będzie wpisu, bo w przyszły piątek mam bardzo ważny egzamin i muszę się na nim skupić, więc do poczytania za tydzień!
LOVE, M
Nie oglądałam tego i muszę przyznać, że nie znam większości z tych zespołów ale cover Shangri-La mnie zaciekawił ^^ powodzenia na egzaminach :)
OdpowiedzUsuńJa również nie znam tych teledysków. Powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki. 😊
OdpowiedzUsuń