sobota, 6 marca 2021

Naoglądałam się dokumentów 4

 Hello!

Ostatni wpis o filmach i serialach dokumentalnych był w 2019 roku. Gdy to sprawdziłam, to prawie nie mogłam uwierzyć, bo oglądałam całkiem sporo dokumentów, ale widać, nie było o czym pisać. Ostatnio zaczęłam oglądać dużo true crime na Netflixie i szykuję większy wpis tylko o nich. A dziś 3 serie, o których informacje chciałam jak najszybciej puścić w świat. 

challenger the final flight

Challenger: The Final Flight

Spodziewałam się trochę, że będzie to taki długi i rozbudowany odcinek Katastrofy w przestworzach, a dostałam dokument, który faktycznie jest trochę jak Katastrofa - ale nie do końca. To znaczy w Katastrofie najpierw mamy wypadek - dopiero później jak do niego doszło. W tym dokumencie wypadek jest dopiero w 4 odcinku. Przez 3 pierwsze pokazywane są równolegle dwie historie - astronautów przygotowujących się do podróży w kosmos, ze szczególnym podkreślaniem ich różnorodności - zarówno tego, ile kobiet było wśród tych astronautów, różnorodności etnicznej i tego że polecieć miała z nimi nauczycielka - aby przeprowadzić lekcje dla dzieci z przestrzeni kosmicznej. Naprawdę poświęcone było jej wiele uwagi. Druga oś historii dzieli się także niejako na dwie części - pierwsza to sprawy finansowania lotów kosmicznych i podejścia opinii publicznej do nich oraz sprawy techniczne rakiet. Zasadniczo chodziło o to, że były wyraźne przesłanki, że z rakietami może być bardzo źle, a nie było czasu tego naprawić. 

Najbardziej przejmujące jest w tym dokumencie to nawarstwianie się informacji o tym, że Challenger nie powinien był startować. Po prostu wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły, że to zły pomysł.

Evil Genius: the True Story of America's Most Diabolical Bank Heist

W ostatnim czasie oglądałam mnóstwo, więcej niż kiedykolwiek wcześniej, seriali i filmów o przestępcach i przestępczości w Ameryce. Nie wiem, czy na Netflixie po prostu pojawiły się w tak ogromnej ilości na raz całkiem niedawno, czy z jakiegoś powodu Netflix zaczął je bardzo promować i polecać. Później już bardzo łatwo włączać kolejne. Ale żaden z filmów ani żadna z serii nie sprawiła, że dosłownie nie wierzyłam własnym oczom, chociaż wykorzystany materiał to były nagrania policji czy stacji telewizyjnych. Bo jest to nie do wiary, że człowiekowi, który mówi policjantom, że ma na sobie bombę, która zaczyna tykać i ludzie dookoła to słyszą, nikt nie pomaga. Wezwali saperów, którzy byli za daleko i stali w korku i z serialu w sumie wynikało, że zjawili się może 10 minut za późno. W każdym razie ten człowiek miał założony kołnierz z bombą, który wybuchł na oczach wszystkich. Uważam, że przed odcinkiem powinno było być jakieś ostrzeżenie. A potem oświadczenie siostry... Można zacząć wątpić w ludzkość. Niesamowicie trudno się to oglądało i tego słuchało. 

Obejrzałam całość i pomyślałam sobie, że oprócz ostrzeżenia - Tylko dla ludzi o mocnych nerwach - powinno się zastanowić nad moralnością umieszczania w ogóle tych scen (dwa razy! na koniec ostatniego odcinka także umieścili to nagranie, gdy bomba wybuchła; oraz uwaga! zbliżone zdjęcie ciała) w samym filmie i poczułam się bardzo, bardzo źle, że to widziałam. Seria mogła spokojnie się bez tego obyć, jeśli chcieliśmy przedstawić dochodzenie w tej sprawie. Sądzę, że gdybym o tym wcześniej wiedziała, to nie obejrzałabym tej serii. Także ostrzegam, bo mnie nie ostrzeżono. 

November 13. Attack on Paris

3 odcinki o atakach w Paryżu w 2015 roku. Od tej serii zaczęła się moja fala ogladania true crime, ale to nie jest true crime. Aspekt przestępstwa, dochodzenia i motywów - samych przestępców w ogóle nie jest w tej serii poruszany. To głównie opowieści świadków, a dokładnie osób, które były w kawiarniach w pierwszym odcinku, a w dwóch kolejnych - w klubie Bataclan. Są także opowieści strażaków, policjantów, nawet polityków. Prawdę powiedziawszy nawet nie wiem, czy tę serię można traktować jak serię dokumentalną, bo to bardziej zbiór świadectw i wspomnień, na dodatek bardzo, bardzo emocjonalnych. Seria miała premierę w 2018 roku, to dość szybko, zaledwie 3 lata. W największym skrócie określiłabym ją jako bardzo rozemocjonowaną i to najbardziej odróżnia ją od innych podobnych. Poza tym, o czym wspominałam na początku - że skupia się tylko i wyłącznie na świadkach i ofiarach. Nie ma tam żadnych gadających głów ekspertów (chociaż wypowiada się na przykład szef antyterrorystów, ale nie jako ekspert, ale jako osoba, która dowodziła tymi antyterrorystami). 

Trzymajcie się, M

6 komentarzy:

  1. Kurczę! O takich drastycznych scenach powinno się uprzedzać. Ktoś może dorobić się traumy albo obudzić już posiadaną... Przykre, że o takie ostrzeżenie nie zadbano. I dobrze, że Ty o nim piszesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie! Zwykle nie krzyczę z przerażenia do laptopa, gdy coś oglądam, a tutaj tak się stało. Gdybym przypuszczała, że to pokażą zasłoniłabym sobie oczy, ale nie wierzyłam, że pokażą taką scenę i ostatecznie potężnie się przestraszyłam.

      Usuń
  2. Nie wiedziałam, że na Netflixie są takie programy, czasami lubię obejrzeć ale muszę mieć do tego nastrój

    OdpowiedzUsuń
  3. W ostatnim czasie niewiele oglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie oglądałam ani jednego, ale lubię taką tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z tobą że powinno być ostrzeżenie przed takimi drastycznymi scenami. I w ogóle umieszczanie takiego nagrania w filmie jest nie do końca właściwe jeśli piszesz że nie było niezbędne do przedstawienia historii. Dzięki twojemu ostrzeżeniu odpuszczam oglądanie.
    Zastanawiam się nad obejrzeniem Challenger, reszta raczej nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3