Hello!
Nigdy nie planowałam, aby na blogu kiedykolwiek pojawił się jakiś wpis dotyczący poprawności językowej. Ale gdy ostatnio przygotowywałam się do egzaminu z mojej specjalności - czyli edytorstwa - przypomniałam sobie o niezawodnym sposobie, jak zapamiętać, czy piszemy z rządu czy pod rząd.
Mamy w polszczyźnie taki związek frazeologiczny: Konia z rzędem temu, kto... .
Więc - jak "konia z rzędem", tak "z rzędu".
Oczywiście te "rzędy" mają inne znaczenia i nie jest to żadna dosłowna analogia, tylko skojarzenie.
Koń z rzędem to koń z całym wyposażeniem, ekwipunkiem, dzięki któremu można na tym koniu jeździć.
W wyrażeniu "z rzędu" chodzi o kolejność.
Wspominany związek frazeologiczny oznacza ogromną, bogatą nagrodę, za jakieś wybitne osiągnięcie.
Całkiem dosłownie konia z rzędem otrzymał obrazujący dzisiejszy wpis Rzędzian z Ogniem i mieczem.
LOVE, M
Przyznam szczerze, że nie słyszałam wcześniej o tym związku frazeologicznym,
OdpowiedzUsuńjednakże dobrze o nim wiedzieć :D Pozdrawiam.
Ciekawe związek frazeologiczny.
OdpowiedzUsuńPomocny wpis. Zawsze myślałam, że obie formy są poprawne xD
OdpowiedzUsuńFajny wpis ^^ nie zwróciłam na to uwagi przy oglądaniu OiM :)
OdpowiedzUsuń