Pomału będę tu pokazywała zdjęcia z kolonii. Dziś padło na te z Morskiego Oka. Byłam tam 3 lata temu - pogoda była cudowna. W tym roku poziom trudności był odrobinę wyższy, niestety pogoda, jak to w górach, postanowiła się zepsuć. Na górę wchodziliśmy w deszczu, ale przynajmniej w "deszczakach" było nam ciepło. Nad Morskim Okiem, na szczęście, się rozpogodziło i dobrze było widać zalegający jeszcze na górach śnieg. Za to zrobiło się zimno, ale nie wszystkim więc było od kogo pożyczyć bluzę. Jeszcze później, tak w połowie drogi w dół, żałowałam, że nie wzięłam okularów przeciwsłonecznych. Przydałyby się.
Moja obecna tapeta na laptopie ^^ |
O i ja ^^ Chyba nawet widać, że mam na sobie 3 bluzy. I mokre włosy. |
Pozdrawiam, M <3
Widzę takiego zmarzlucha jak ja :D Boże, jakie te zdjęcia są śliczne *___*
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś zobaczyć Morskie Oko :)
OdpowiedzUsuńOo, widzę Mirabelka - turystka! :D A Morskie Oko jest po prostu przecudowne.
OdpowiedzUsuńAle widoki! Aż wstyd się przyznać, że jeszcze mnie tam nie było...
OdpowiedzUsuńW 3 bluzach i mokrych włosach wyglądasz równie pięknie jak zawsze! :*
OdpowiedzUsuńJa ostatni raz byłam dwa lata temu:(, wielbię góry, więc zazdro3000
Mam tak blisko a jednak nigdy tam nie byłam.. Rodzice, chłopak - wszyscy wolą Beskid ;x
OdpowiedzUsuńtaka-se-nazwa.blog.onet.pl
Piękne widoki :) Miałam kilka lat temu okazję podziwiać je na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
uwielbiam gory! :)x
OdpowiedzUsuńNie mam talentu, moja mama kupiła sobie dobry aparat :3 Serio, człowiek z talentem umie zrobić dobre zdjęcie na każdym aparacie, a u mnie większość zdjęć na takich starszych aparatach wychodzi zamazana, bo mi się ręce za bardzo trzęsą. Ale dziękuje za uznanie <3
OdpowiedzUsuń