sobota, 30 sierpnia 2014

Starówka, katedra i okolice

Hello!
Mam Wam do pokazania tyle rzeczy, że ciężko mi się zdecydować, ok których zacząć. Chronologicznie to nie będzie miało sensu, więc postaram się od rzeczy najbardziej interesujących i znanych do rzeczy może nie mniej ciekawych, ale mniej znanych. To tylko roboczy plan więc znając życie i tak to raczej nie wyjdzie.
A dziś jak w tytule. Sama starówka jest bardzo mała i dodatkowo na planie koła. Właściwszą nazwą byłby rynek, ale ja nie jestem encyklopedią, jak ktoś chce znać jakieś szczegóły to ma Wikipedię. Warto jednak dodać, że całe miasto było bardzo niszczone w czasie II Wojny Światowej i większość budowli to rekonstrukcje. Jednak nie przeszkadza to w podziwianiu tych zabudowań, bo po pierwsze architektura jest zupełnie inna niż w Polsce, a po drugie to naprawdę ładne budynki. A katera robi przeogromne wrażenie. Pewnie dlatego, że sama jest ogromna.









Frankfurt w budowie, wszelkiego rodzaju dźwigi czy inne maszyny budowlane na zdjęciach to norma.

Trzymajcie się, M

2 komentarze:

  1. A ja właśnie we Frankfurcie jestem :) i niebawem sama przejdę się na fotograficzną wycieczkę :
    )

    OdpowiedzUsuń
  2. OESU czemu mnie tam nie wzięłaś?
    Jakie to wszystko jest śliczne i duże i śliczne, och *____*

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3