środa, 6 stycznia 2016

Orszak Trzech Króli 2016

Hello!
Korzystając z tego, że wciąż jestem w domu, postanowiłam wybrać się na Orszak Trzech Króli. W poprzednich edycjach tego przemarszu też brałam udział, tylko nieco bierniej, czekając na Króli w miejscu docelowym ich podróży śpiewając z chórem kolędy. W tym roku dzielnie maszerowałam, a w Betlejem okazało się, że w tym roku mój chór nie śpiewa.
Na czele pochodu w związku z rocznicą chrztu Polski jechał Mieszko z Dobrawą, a królowie byli ci sami co w latach poprzednich. Ich kolorowe orszaki jak zwykle liczne, a i mieszkańców miasta przybyło sporo. Naprawdę miło patrzyło się na rodziców z dziećmi, wszyscy w koronach, młodzież, podobnie nie wstydząca się tej papierowej ozdoby na głowie, a do tego ludzie wyjątkowo chętnie śpiewali kolędy. Taki podobno jest zamysł, aby to tak rodzinnie przeżywać i muszę przyznać, że wyszło.

Zdjęcia pochodzą ze strony moja-ostroleka.pl.  Z resztą każde jest podpisane, nie sposób się pomylić.














Pozdrawiam, M

2 komentarze:

  1. Taki orszak to fajna sprawa. W mojej miejscowości jest dopiero organizowany od niedawna. Koleżanki chciały mnie namówić abym wcieliła się w jedną z postaci, jednak się nie zdecydowałam.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku wiele osób w różnych miastach wzięło udział :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3