środa, 17 sierpnia 2022

Koreańskie bingo - Przesłonięty uśmiech

Hello!

Ostatnie Koreańskie bingo i ostatnia recenzja tego typu książki o Korei była na blogu dokładnie w sierpniu zeszłego roku – dawno. I też był to reportaż wydawnictwa Czarne – Kraj niespokojnego poranka

Kilka słów wyjaśnienia, czym jest Koreańskie bingo: to zbiór tematów, zagadnień, odniesień do kultury Korei Północnej i Południowej, które najczęściej pojawiają się w książkach dotyczących tych krajów. Niektóre odniesienia i ich powtarzalność są dość oczywiste (jak kimchi), inne (jak sprawa meczu) niekoniecznie. Można powiedzieć, że Koreańskie bingo sprawdza, czy książka na pewno jest o Korei. Chociaż przyznaję punkty, nie należy brać tego bardzo poważnie – a jednocześnie zaprezentowane cytaty mogą być później pomocnym puntem odniesienia do recenzji.

Książka Przesłonięty uśmiech na tle jasnej chustki w niebieskie i różowe kwiaty

KOREA

Kimchi

> "Mocny zapach kimchi, pikantnej przystawki podawanej do każdego posiłku, błyskawicznie roznosi się po całej kuchni" (s. 16).
Warto zaznaczyć, że autorka wspomina o tym, że kimchi robi się z różnych warzyw.

Soju

> "Atrakcyjność omawianych interesów pęcznieje pod wpływem każdej kolejnej szklanki soju, wódki sprzedawanej jeszcze wtedy w butalkach z białego szkła (...)." (s. 23).

Hanbok

> "Dźwięki gayageum wydobywane długimi palcami ubranej w hanbok artyski docierają do nas falami (...)." (s. 46).

Konfucjusz

>"Konfucjański świat osób ważnych, mężczyzn, i mniej ważnych, kobiet" (s. 18).

O Konfucjuszu oczywiście jest więcej, ale to jedno zdanie świetnie przedstawia sytuację i nastawia na to, co znajdziemy w książce.

Hangul (hangeul) i Sejong Wielki
Ondol
Kim, Park, Lee to najpopularniejsze nazwiska
Historia o metalowych pałeczkach

4 na 8.


KOREA POŁUDNIOWA

Czebol

> "Bliska współpraca dyktatora oraz czeboli kwitnie kosztem swobód obywatelskich" (s. 21).
Autorka kilka razy przywołuje czebole, ale nie kojarzę, aby przedstawiła jego jasną definicję.

Pali-pali

To określenie nie występuje w książce, ale autorka posługuje się wyrażeniem zapisywanym: "szybko, szybko" - tak właśnie w cudzysłowie i myślę, że właśnie do pali-pali się to odnosi.
> "W rytmie »szybko, szybko«" (s. 123).

Hallyu / Koreańska fala. Albo inaczej: spróbować napisać o hallyu i nie napisać o serialu "Winter Sonata" 

Autorka wspomina sporo o BTS, bo jedna z jej rozmówczyń miała okazję widzieć ich koncert. Z drugiej strony, inna rozmówczyni krytykuje k-pop i jego bezmyślną popularność. 

> "To miejsce kultu odwiedzane przez rzesze fanów K-popu z całego świata" (s. 191).

Nadgodziny

Temat nadgodzin jest w tej książce tak powszechny i naturalny, że zapomniałam nawet, że jest w bingo. 

> " – W biurze musieliśmy zostawać do późna, mimo że nie mieliśmy nic do roboty. Nudziliśmy się do dziewiątej, czasami dłużej, bo nasi przełożeni ciągle siedzieli za biurkami" (s. 193).

Metafora o krewetce

Tu mam zaskakującą ciekawostkę, bo chociaż wiedziałam, jak ważne są w Korei tygrysy, nie miałam pojęcia, że:
> "Kształt Półwyspu Koreańskiego porównywany jest do sylwetki tygrysa (...)." (s. 167).

Cud nad rzeką Han

> "Cud nad rzeką Han, bezprecedensowy rozwój gospodarczy napędzany eksportem i wojskową dyktaturą Park Chung-hee (...), nabiera właśnie rozpędu" (s. 20).

Samobójstwa

> "[ludzi starszych] Wielu z nich [ucieka] do soju, zatrważająco liczni do samobójstwa. To oni zawyżają już i tak haniebne statystyki narodowe" (s. 38).
Pojawiają się także inne odniesienia do samobójstw w Korei Południowej, ale zauważam ostatnio, że samobójstwa osób starszych stają się coraz głośniejszym tematem, obok samobójst nastolatków i młodych dorosłych.

Azjatycki kryzys 1997

> "Kryzys finansowy lat 1997–1998 uderza w Korę dotkliwie (...)." (s. 36). 

Przegrana Polski z Koreą Południową w piłce nożnej w 2002 roku 

7 (plus ciekawostka) na 9. Bardzo dobrze. I trochę szkoda, że nie było wspomnienia o tym meczu, bo on pojawia się w naprawdę zaskakujących miejscach w różnych książkach.


KOREA PÓŁNOCNA

To książka o Korei Południowej i naprawdę o Północnej prawie nic w niej nie ma (chociaż gdy teraz o tym myślę, to historia kobiety, która uciekła z KRLD byłaby dobrym uzupełnieniem opowieści przedstawionych w Przesłoniętym uśmiechu). Jest tylko jedna rzecz pośrednio związana z tym, jak zwykle przedstawia się lata powojenne:

Przeszłość gospodarki

Zwykle autorzy wprost piszą, że Korea Północna po wojnie koreańskiej była lepiej rozwinięta niż Południowa, ale w tej książce jest to przedstawione nieco bardziej ogólnie.
> "Po wojnie koreańskiej (...) Korea Południowa przez całe dziesięciolecie utrzymuje status jednego z najbiedniejszych krajów na świecie" (s. 9).

Narzekanie na przewodników
Prezenterka wiadomości
Nawiązywanie do Orwella
(Nie)bezpieczeństwo Air Koryo
Rachuba czasu
Kraj, którym kieruje zmarły
Samochody
Podział społeczeństwa na klasy
Historia hotelu Ryugyŏng
Fryzury
Porwanie Choi Un-hui i Shin Sang-oka
13 centymetrów
Narzekanie na bycie dziennikarzem / Podkreślanie faktu bycia dziennikarzem
 

To nie książka o KRLD, ale do całości dodajemy jeden punkt. W sumie 12 na 17.  To naprawdę dobra średnia. 

Pełnoprawna recenzja Przesłoniętego uśmiechu już w sobotę!

Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz mojego Instagrama (bookart_klaudia)!

LOVE, M

6 komentarzy:

  1. Niewykluczone, że kiedyś tę książkę przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No muszę przyznać, że sporo nowych rzeczy się tutaj dzisiaj od Ciebie dowiedziałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba przyznać,że nietuzinkowa ta książka :) Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  4. O, proszę! Bardzo ciekawa metoda spojrzenia na reportaż o danym kraju, bo pewnie dla każdego państwa dałoby się ułożyć taką listę tematów-kluczy :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3