środa, 5 października 2022

Wszystko, o co chciałam zapytać podcasterkę [wywiad z Jadeitowy Podcast]

Hello!

 Jak być może wiecie - uwielbiam podcasty! Wyobraźcie sobie więc moją ekscytację, gdy natknęłam się na wręcz idealną kandydatkę do kolejnego wywiadu - Sandrę prowadzącą Jadeitowy Podcast - Rozmowy o Azji Wschodniej. Ludzie, kultura, sztuka.

Wszystko, o co chciałam zapytać podcasterkę  [wywiad z Jadeitowy Podcast]

Czy mogłabyś na początek krótko się przedstawić i opowiedzieć o prowadzonym przez Ciebie podcaście? Od kiedy go prowadzisz i jak często ukazują się kolejne odcinki?

Cześć! Mam na imię Sandra, obecnie studiuję Contemporary China Studies na Renmin University of China. Studia w Chinach (choć zdalnie) są kontynuacją mojej sinologicznej ścieżki naukowej. W 2021 obroniłam licencjat z sinologii na Uniwersytecie Wrocławskim, obecny program to studia magisterskie.

Idea założenia podcastu była wypadkową dwóch głównych potrzeb, które napotkałam podczas studiowania na UWr. Po pierwsze – od zawsze interesowały mnie sztuki wizualne i ich wzajemny wpływ na społeczeństwo / kreowanie kultury danych obszarów. Mój podcast jest właśnie o nich – ludziach, kulturze i sztuce (Azji Wschodniej). Druga kwestia to polska scena (około)sinologiczna. Angażując się w najrozmaitsze projekty studenckie/naukowe/publicystyczne, odnosiłam wrażenie jakoby polskie mówienie o Azji ograniczało się przede wszystkim do tematów politycznych czy gospodarczych. Nie neguję tu obecności szeroko propagowanej popkultury Japonii czy Korei, jednak brakowało mi przestrzeni na merytoryczną (naukową, ale również popularnonaukową) dyskusję na temat zachowań społeczności Dalekiego Wschodu, zagwozdek kulturowych, estetycznych.

Stwierdziłam, że skoro w przestrzeni (internetowej) znajduje się miejsce na wspomniane wyżej publikacje, dlaczego miałabym ograniczać ich zakres tematyczny. Pomysł na podcast powstał na początku 2021 roku. Pierwszy odcinek opublikowałam w czerwcu (2021), do tej pory ukazało się 17 odcinków (chyba że czytacie ten wywiad nieco później).

Częstotliwości publikowania odcinków nie uzależniam od żadnych postawionych sobie deadlinów. To projekt autorski, czysto hobbystyczny i wolontariacki. Zależy mi na jego jakości i staranności w przygotowaniu kolejnych rozmów, stąd każdy odcinek ma swój indywidualny proces powstania. Chciałabym oczywiście publikować więcej, kto wie – może po skończeniu studiów.
 
Wywiady są niewielką częścią mojej działalności, ale zajmują – może nie bardzo dużo czasu (chociaż sporo) – ale na pewno dużo wymyślania i wielu małych, ale licznych działań i pracy włożonej zarówno w przygotowanie, jak i w publikację. Jak wygląda kwestia czasowa z Twojej strony? Wymyślanie szkicu podcastu, zastanawianie się, z kim porozmawiać czy może jednak nagrywanie i kwestie techniczne zajmują najwięcej czasu?

Jeśli chodzi o pomysły na odcinki – one przychodzą same kiedy poznaję / trafiam na osoby, które mogłyby przekazać coś ciekawego, często wynikającego z bardzo specyficznych, zawężonych zainteresowań. Czasami są to osoby poznane prywatnie, czasami na uczelniach, a czasem takie, które słuchają podcastu i z własnej inicjatywy piszą do mnie z propozycją nagrania wspólnej rozmowy.

Kontakt zaczyna się zazwyczaj drogą mailową (albo przez inne komunikatory). Piszę wtedy kilka zdań o podcaście, o sobie oraz proponuję temat rozmowy z zaznaczeniem, że jest to jedynie moja propozycja. Bywa, że ostateczny temat jest zupełnie inny niż ten, który zakładałam – i to jest super!

W kolejnych dniach/tygodniach przygotowuję się merytorycznie (czytam na dany temat, poznaję twórczość gościa), aby docelowo ułożyć wstępną listę pytań. Następnie spotykam się z gościem na nagranie rozmowy (zdalnie bądź na miejscu).

Po przeprowadzonej rozmowie wykonuję edycję nagrania (od razu zaznaczam, że w moim podcaście nie ingeruję w kolejność czy treść per se – dopieszczam jedynie kwestie techniczne, dodaję intro, outro itp.). Do tego projektuję grafikę, a na koniec przesyłam gościowi do akceptacji.
Proces publikacji to dosłownie chwila – korzystam z platformy Anchor, na którą wgrywam rozmowę, dodaję opis, miniaturę. W międzyczasie tworzę wersję mp4 rozmowy, którą publikuję na YouTube. I tak oto odcinek pojawia się na czterech platformach jednocześnie.

Wiem, jak działa blogger: klikam nowy post, piszę, klikam publikację i już – wpis jest w sieci. Ogłaszam to też w mediach społecznościowych. Zawsze mnie jednak zastanawiało, jak działa publikowanie i dystrybucja podcastów? Czy istnieje podcastowy blogger?


Istnieje wiele platform hostingowych, które umożliwiają automatyczną publikację na kilku serwisach streamingowych jednocześnie. Jak wspomniałam – sama korzystam z Anchora, ale jest ich znacznie więcej. Najważniejsze jest, aby nadać swojemu podcastowi RSS. RSS oznacza potocznie Really Simple Syndication (naprawdę prosta dystrybucja). Dzięki RSS mamy możliwość zarówno publikacji, jak i sprawdzania z jednego miejsca, co nowego zostało opublikowane w naszych ulubionych serwisach czy blogach.

Oczekiwania kontra rzeczywistość – jak wydawało Ci się, że wygląda prowadzenie podcastu, a jak jest naprawdę?


Jako że jest to projekt czysto hobbystyczny – traktuję go na własnych zasadach. Właściwie rzeczywistość jest taka, jakie były moje oczekiwania.

Czasami nagranie i opublikowanie danego odcinka zajmuje więcej czasu, niż się spodziewałam. Jednak niekoniecznie wynika to z dostępności czasu gościa, a raczej z mojej organizacji czasu. Sprawy prywatne, naukowe i zawodowe są priorytetami ponad podcastem.
 
Może jest coś ciekawego albo niespodziewanego, czego nauczyłaś się lub dowiedziałaś, prowadząc podcast? Albo któryś z rozmówców tak Cię zainspirował, że zainteresowałaś się czymś zupełnie nowym?


Każdy mój rozmówca inspiruje na swój sposób. Prowadząc podcast, poznałam wiele niesamowitych osób, o których istnieniu nie wiedziałabym gdyby nie Jadeitowy Podcast. Często jest tak, że przygotowując się do rozmów, sięgam po materiały/książki. które tylko w pewnym stopniu bezpośrednio odnoszą się do moich własnych zainteresowań – a poszerzanie wiedzy i horyzontów jest zawsze na plus!

Dziś nie przechodzę obojętnie obok laleczek Kokeshi. Po rozmowach z literaturoznawcami kupuję polecane przez nich książki (przykładowym strzałem w 10 był Almond Sohn Won-pyung), a w wyniku rozmowy o chińskich muzeach już zawsze zwracam uwagę na rozchodzenie się dźwięku w pomieszczeniach instytucji kultury. Wrażliwość na obojętne mi wcześniej sprawy – to chyba to sprawia mi największą radość.

Poza tym uczę się jak rozmawiać z ludźmi. Każdy rozmówca ma inną wrażliwość, inne potrzeby czy oczekiwania. Niektórzy są bardziej krytyczni względem siebie, inni mniej. Chyba mogę zdradzić, że zdarzały się rozmowy, które nagrywałam dwukrotnie… Prowadzenie podcastu to często lekcja cierpliwości, ale po każdej rozmowie jestem zachwycona osobami, które poznaję – ich pasją, wiedzą, czy pomysłami do kolejnych działań.

Jak szukasz swoich rozmówców i rozmówczyń? I czy masz jakiegoś wymarzonego gościa?

To zależy. Jak wspomniałam – czasami jest tak, że poznaję kogoś przez przypadek (prywatnie/na uczelni/konferencjach/w internecie). Należę też do wielu grup tematycznych na Facebooku, śledzę media społecznościowe. Jeśli interesują mnie wpisy danej osoby – zagłębiam się w to, co robi, kim jest.
Czasami jednak, kiedy najpierw pojawia się pomysł na temat rozmowy, a nie na konkretną osobę – wpisuje dane frazy w wyszukiwarkach artykułów naukowych, sprawdzam organizacje, instytucje, firmy, które zajmują się współpracą z Chinami, Japonią czy Koreą. Proces znajdowania rozmówczyń i rozmówców jest bardzo przypadkowy i raczej go nie planuję.

A czy są jakieś plany na solowe odcinki?

Myślę, że byłabym w stanie takie nagrywać, ale wolę formę osobistych prezentacji zostawiać na poczet konferencji naukowych. Może kiedyś się to zmieni, ale na ten moment obawiam się, że tematy, które interesują mnie naukowo nie są tak klikalne jak np. kino azjatyckie.

Z tego, co sprawdziłam wynika, że nie prowadzisz mediów społecznościowych – poza Facebookiem podcastu i Instagramem, ale związanym ze zdjęciami – dlaczego więc zdecydowałaś się na formę podcastu?

Oprócz świata naukowego i zawodowego bardzo ważne jest dla mnie zachowanie przestrzeni i czasu na rozwijanie innych umiejętności. Na ten moment nie widzę potrzeby zakładania osobnych kont podcastu dla każdej platformy. Nie wiem, czy miałabym na to czas. Na Facebooku mam dobry odbiór i tam też najłatwiej dotrzeć do osób zainteresowanych tematami podcastu.

Instagram traktuję jako przestrzeń do realizacji pasji fotograficznej (mam też stronę internetową ze swoim portfolio), a Twitter to miejsce do wrzucania wpisów związanych przede wszystkim z fotografią Chin (moim małym światkiem naukowym).

Oczywiście – przy publikacji nowych odcinków Jadeitowego zawsze linkuję je na moich pozostałych kontach, jednak strona na Facebooku jest głównym źródłem informacji o podcaście. Tam też zamieszczam posty dopełniające rozmowy – polecenia, linki, zdjęcia…

Prywatnie korzystam z innych platform, ale uważam, że każda ma swoje indywidualne przeznaczenie i nie zawsze posty związane z podcastem odpowiadają specyfice danego medium.
 
Czy trudno było wymyślić jego nazwę?

Nie. Zdecydowałam, że elementem łączącym dla Japonii, Korei i Chin będzie jadeit (kolor zielony również odpowiadał mi do wizualnej prezentacji podcastu), a część Podcast tłumaczy się sama.

Który z Twoich dotychczasowych odcinków był najtrudniejszy, a który najłatwiejszy? Wiem, że to bardzo ogólne hasła, ale może kryją się tu jakieś ciekawe historie.

Powiedziałabym, że zdecydowanie najtrudniej było zacząć – trema przed pierwszymi nagraniami była znacznie większa niż dziś. Chociaż wydaje mi się, że od samego początku moi goście byli bardzo wyrozumiali – forma podcastu okazała się być nowością nie tylko dla mnie, ale też dla większości rozmówców. Jeśli chodzi o łatwość nagrania – od początku proces wygląda bardzo podobnie, chyba nie ma czynników, które do tej pory powodowały rozmowy łatwiejszymi.
 
Gdybyś nie prowadziła Jadeitowego Podcastu (i nie byłoby to podcast o fotografii, jak zgaduję), to o czym mogłabyś jeszcze prowadzić podcast? Albo gdybyś w ramach swojego obecnego programu musiała skupić się na jednym temacie (na przykład tylko książki) lub jednym kraju (tylko Chiny), co byś wybrała?

Gdybym nie prowadziła Jadeitowego, inny podcast byłby właśnie o fotografii. Rodziły się takie pomysły w mojej głowie, ale to chyba nie ten moment. Tematyka byłaby zbyt wąska, żeby podcast trafił do większej grupy słuchaczy.

Jeśli miałabym skupić się na jednym kraju – zdecydowanie wybrałabym Chiny, ponieważ oprócz największej wiedzy w tym zakresie, to jedyny z tych trzech krajów, który potrzebuje odczarowania i odkrycia przed słuchaczami, że też ma swoją kulturę popularną i jest niesamowicie zróżnicowany.
 
Uwielbiam podcasty i zawsze zbieram nowe programy, czy masz może jakieś polecenia albo inspiracje?

Sama słucham raczej niewielu podcastów. Nie regularnie. Wybieram raczej konkretne interesujące mnie odcinki. Aczkolwiek z tych, które chętnie poleciłabym czytelnikom wywiadu to: Strefa Kultur Uniwersytetu SWPS, Dział Zagraniczny i Bardzo Brzydki Podcast.

Bardzo dziękuję za wywiad i wszystkie odpowiedzi!

Dziękuję za zaproszenie!

Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz mojego Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki

Pozdrawiam, M

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wywiad, który przeczytałam z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę bardzo interesujący wywiad. Dużo można z niego wynieść.

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesujący wywiad. Dotychczas w ogóle nie słuchałam podcastów, ale planuję to zmienić.

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3