Hello!
Jest nieźle - roczny wpis z aktorami i aktorkami w teledyskach nie jest w grudniu! Na początku tej serii czasami były dwa wpisy w miesiącu - ale moja miłość do teledysków się nie zmniejszyła. Od zeszłego roku seria dostała też swój tag na blogu, więc jeśli interesuje Was, o jakich teledyskach wspominałam wcześniej, możecie przejrzeć pozostałe wpisy.
Nie tylko w kinie i teatrze
to wybór teledysków, klipów muzycznych, w których występują aktorzy i
aktorki. Czasami wpisy są podzielone na aktorów, aktorki, klipy
zagraniczne i polskie oraz takie, w których pojawia się grupa aktorów.
Zdarza mi się też pisać o reżyserach i firmach produkcyjnych.
1. Heize - HAPPEN
Obsada aktorska: Song Joong Ki
Ten klip jest taki dziwny, ale w bardzo dobrym znaczeniu. Jest geometryczny, symetryczny, ma klimat jakiegoś świata paralelnego, trąci sztucznością, ale bardzo celową. A jest o przeznaczeniu i przewidywaniu. Albo może o karmie. Najciekawsze jest to, że trudno powiedzieć: to smutna piosenka? przytłaczająca? po prostu życiowa?
2. Lee Hong Gi - INSENSIBLE
Obsada aktorska: Park Shin-hye
Tutaj nie jest trudno powiedzieć - to smutne.
Deszczowa piosenka o tym, że uzależnienie jednego z partnerów od telefonu może być nieszczące dla związku. Najpierw się gapisz w telefon, a potem tęsknisz, co?
3. Dvwn - Free Flight
Obsada aktorska: Park Shin-hye
Park Shin-hye ma na swoim koncie udział w 15 teledyskach, a ten jest najnowszym, w którym ją widziałam. Klip dostaje dodatkowe punkty za fakt, że jest w nim samolot. Dokładnie kabina pasażerska, ale może być.
Gdy oglądałam ten teledysk pierwszy raz skupiałam się na aktorce, aby móc napisać o jej roli coś dobrego - ale w sumie to nie był wysiłek, bo Park Shin-hye broni się sama. Ale nie za bardzo wiedziałam, o co w klipie i piosence chodzi. Więc obejrzałam drugi raz i czytałam uważnie napisy. Nie polecam, jeśli jesteście w melancholijnym nastroju, martwicie się o kogoś albo macie wahania nastrojów. To nie jest smutna piosenka - w zasadzie to chyba ma być pocieszająca - ale żeby to pocieszenie mogło się dokonać, trzeba przeżyć katharsis. A to może być smutne.
4. EPIK HIGH - LOVEDRUNK (ft. CRUSH)
Obsada aktorska: IU, Jin Seo-yeon
To absolutny wstyd, jak długo zajęło mi wspomnienie o tym klipie na blogu. Absolutny! To niezwykle filmowy teledysk - tak z perspektywy artyzmu, jak i tego że kojarzy mi się z filmem Przyczajony tygrys, ukryty smok. Skojarzenie jest oczywiste, ale podobieństwa pomiędzy teledyskiem a filmem tak naprawdę niewielkie. W piosence i alkohol odgrywa ważną, można by napisać, trzecią główną rolę.
Jeśli mielibyście wybrać do obejrzenia tylko jeden klip z tego wpisu, to koniecznie musi być ten!
5. Ailee - Make Up Your Mind
Obsada aktorska: Park Eun Suk
Prawda jest taka, że ten klip nieszczególnie mi się podoba (bo wygląda, cóż, tanio), ale bardzo potrzebowałam na koniec czegoś, co nie będzie smutne. Ale w sumie fakt, że ten klip jest taki a nie inny, a przynajmniej robi takie wrażenie - jest smutny. Jeśli to był specjalny wybór i decyzja, że ma to tak wyglądać - to była zła decyzja. Jeśli natomiast z jakiegoś powodu naprawdę było to nagrywane tanią kamerą, to sumie i tak wycisnęli z niej, ile mogli.
Co do aktora - sama nie widziałam żadnej dramy z jego udziałem, ale wiem, że ostatnio bardzo popularny był z powodu udziału w dramie Penthouse (The Penthouse: War in Life).
Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz mojego Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki!
Pozdrawiam, M
Na pewno obejrzę w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz przesłuchałam INSENSIBLE. Nie dziwi mnie, że w klipie występuje Park Shin-hye, z którą przecież Hongki jest blisko od czasów You're Beautiful.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się też piosenka Heize.
Ps. Znalazłam kolejny teledysk z wanną w 1:20 :)
https://www.youtube.com/watch?v=RKlJXpjeYC8
Recenzje piosenek - wrzesień 2022
Tak przy okazji... Szukam jakiejś poprawiającej humor dramy na jesień. Coś polecisz? :)
OdpowiedzUsuńZ nowych dram wielu osobom ostatnio podobała się "Extraordinary Attorney Woo" i to mogę polecić!
Usuńoj nie mam ostatnio czasu na oglądanie filmów...
OdpowiedzUsuńU mnie z oglądaniem zawsze na bakier :)
OdpowiedzUsuńTa druga odnośnie telefonów bardzo prawdziwa w dzisiejszym świecie. Dzięki za polecajki! Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńKurczę, u mnie teraz z czasem wolnym bardzo krucho i zawsze pierwszą rzeczą, z której rezygnuję to oglądanie filmów i seriali. Zatem jak na razie niestety muszę sobie odpóścić oglądanie czegokolwiek...a szkoda, bo obejrzałabym chociaż jedną z Twoich polecajek.
OdpowiedzUsuńAleż to tylko teledyski - mają zwykle około 4 minut! Naprawdę polecam zerknąć na LOVEDRUNK!
UsuńW przeciwieństwie do Ciebie, mi właśnie ostatni teledysk spodobał się najbardziej, szczególnie chyba dlatego, że jest kolorowy, chociaż faktycznie jakość pozostawia wiele do życzenia.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Park Shin-hye ma na swoim koncie udział w 15 teledyskach. Ale nic dziwnego, bo jest naprawdę piękną dziewczyną.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili chętnie przesłucham, z czystej ciekawości :) Pewnie zejdzie mi na tym i będę to robić na raty, ale nic to. Na pierwszy ogień poszło/poszedł "Lovedrunk", o którym pisałaś też wyżej, w komentarzu :)
OdpowiedzUsuńPonieważ nie znam tych aktorów i aktorek nie wypowiem się, ale tytuł skojarzył mi się z moją wizytą w teatrze. Byłam niedawno na "Wieczorze Trzech Króli" i śpiewali tam co chwila, więc można powiedzieć, że miałam teledysk na żywo :P
OdpowiedzUsuńU mnie seriale najlepiej sprawdzają się podczas prasownia. Znalazłam ostatnio ciekawy wojenny serial :)
OdpowiedzUsuń