Hello!
Dziś sprawdzam, co ciekawego znajdzie się w polskich kinach w drugiej połowie 2023 roku!
LIPIEC
Między nami żywiołami
Prawdę napisawszy, nawet nie widziałam żadnego zwiastunu tej animacji, ale dawno nie widziałam żadnej bajki, a ta wydaje się całkiem interesująca.
Barbie i Oppenheimer
Te dwie premiery - szczególnie odkąd okazało się, że ukażą się w kinach tego samego dnia - istniały ze sobą w synergii. O tych filmach słyszało się już w zeszłym roku, później - chyba w kwietniu - wyszły ich bardziej rozwinięte zwiastuny, a od 1 lipca nie było dnia, abym o nich nie słyszała. Kontrast pomiędzy nimi naprawdę sprzyjał marketingowi, ale o samej jakości filmów - szczególnie o Barbie, bo o Oppenheimerze słychać, że jest strasznym, pod pewnymi względami prawie horrorem, filmem - wciąż wiadomo niewiele. Jeszcze jedna rzecz wydała mi się ciekawa: widzę o wiele więcej relacji prasowych o Barbie, ale na Filmwebie ten film chce obejrzeć 15 617 osób, a Oppenheimera - prawie dwa razy więcej (27 928). Na IMDb w rankingu popularności Barbie jest na 8, a Oppenheimer na 9 miejscu, ale na liście do obejrzenia pierwszy film ma 154 tysięcy osób, a drugi - 253 tysiące.
LISTOPAD
Marvels
Tak naprawdę nieszczególnie interesuje mnie ten film, ale dziwnie byłoby go nie obejrzeć. Przecież widziałam wszystkie elementy prowadzące do niego.
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży
Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać książkę, zanim film wejdzie do kin (nawet miałam ją wypożyczoną, ale okazało się, że trochę pracy zwaliło mi się na głowę i nie przeczytałam).
GRUDZIEŃ
Aquaman i Zaginione Królestwo
Ciekawostka: pierwszy Aquaman to chyba jedyny film, który widziałam w kinie dwa razy. Nie do końca było to z mojego wyboru, ale mam jakiś sentyment do tego obrazu, więc nawet interesuje mnie druga część.
Nie mogę napisać, że kinowo druga połowa roku prezentuje się ekscytująco. Ale realistycznie - już bardziej. Wiem, że niektórzy ludzie mają nieco szalony plan obejrzenia Barbie i Oppenhaimera tego samego dnia i mam nadzieję, że głowy im nie wybuchną. Ja niestety jeszcze nie widzę, jaki repertuar na drugą połowę miesiąca ma kino w moim mieście, ale i tak raczej planowałam przynajmniej tygodniowy odstęp pomiędzy seansami. A Wy na jakie filmy czekacie?
Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz mojego Instagramy (bookart_klaudia) oraz redaktorskie_drobnostki!
Zapowiedzi są naprawdę obiecujące i czekam na większość z nich, ale najbardziej na Oppenhaimera, Barbie, drugą część Diuny i Balladę Ptaków i Węży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jest w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńChwila, jakim cudem ominęłam zapowiedzi nowego filmu Nolana!!!??
OdpowiedzUsuńMi udało się przeczytać "balladę..." (skończyłam przedwczoraj) i bardzo czekam na film. Choć mam obawy jak przedstawią głównego bohatera, w książce jego charakter przedstawiają głównie jego myśli a nie zachowanie.
Obejrzę na pewno Barbie i pewnie Marvels ale niekoniecznie w kinie
Jednego dnia to nie, ale i Barbie i Oppenhaimera mam w planach. A na koniec roku 2 część Trzech Muszkieterów. To dla mnie najlepszy film tego roku - w prywatnym rankingu przebił nawet Kota w butach, który był wysoko (ale w porównaniu z Wakandą i Avatarem to nie była wielka sztuka). Byłam też na 5 części Indiany Jonesa i jako pożegnanie z serią całkiem nieźle się broni. Lepszy niż 4 odsłona, to na pewno, ale do oryginalnej trylogii nie doskakuje wg mnie.
OdpowiedzUsuńU mnie w grę wchodzi tylko moje ulubione kino studyjne. Też ciekawy repertuar :)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje 😊
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta część Igrzysk śmierci :D
OdpowiedzUsuńNa Marvels pójdę że względu na obsadę. Moje zainteresowanie Marvelem słabnie od Love and Thunder, ale z pewnością na to wpływ miała jakość produkcji. Nie tylko pod względem fabularnym, ale i wizualnym. Przyczyniły się do tego też seriale. Na Między nami żywiołami idę w piątek. Na Barbie raczej też się wybiorę. Z Oppenhaimerem jest ten problem, że u mnie w mieście go nie grają i jego obejrzenie pochłonęłoby moje pięć godzin życia. Sam film mnie ciekawi i rączkę będzie wart zobaczenia w kinie.
OdpowiedzUsuńNad Balladą się zastanawiam, ale w niedługim czasie wychodzi również Diuna. Aquaman mnie nie ciekawi.
OdpowiedzUsuńNa Barbie czekam, bo lubię reżyserkę Gretę Gerwig. :)
OdpowiedzUsuńA nie córka namawia na Miss Kraken :D
OdpowiedzUsuńZ filmów, o których wspomniałaś mam w planach Balladę ptaków i węży oraz Aquamana. Poza tym czekam też m. in. na kolejną część Diuny
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa Aguamena, pierwsza część była ciekawa i oczywiście pełna efektów:)
OdpowiedzUsuń"Oppenheimera" na pewno obejrzę. "Barbie" jestem zaintrygowana, więc jak recenzje będą dobre to pewnie też. W tym roku wejdzie do kin jeszcze "Killers of the Flower Moon". Czytałam książkę i jestem bardzo ciekawa adaptacji.
OdpowiedzUsuń