Sebastian to "tylko piekielnie dobry lokaj" z anime Kuroshitsuji , które oglądała K., a potem też ja. Ale Sebastian został zrobiony jako prezent-niespodzianka. Niestety nie do końca wyszedł tak jak chciałam, usta poprawiałam jakieś 60 razy i dlatego najlepiej wygląda na ostatnim zdjęciu. A w założeniu miał być połączeniem poniższych wizji tej postaci (obrazki z pinterest.com)
LOVE, M
przepiękne
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńWyszło dość ciekawie - trochę zabawnie. Kurcze w animach mamy naprawdę samych przystojniaków :)
OdpowiedzUsuńSuper, zazdroszczę umiejętności :)
OdpowiedzUsuńwow,masz talent :)
OdpowiedzUsuńGenialne...Szydełkowanie to jednak nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój praca :)) Sama w wolnych chwilach lubię czasami haftować, jednak najczęściej są to panoramy różnych miast w których byłam. Na razie pracuję jeszcze nad Londynem :D
OdpowiedzUsuńAle ładnie! Na pewno wymagał mnóstwo pracy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com