By zakończyć wakacyjny cykl postów o Doctorze Who, postanowiłam wykorzystać znalezione na tumblrze wyzwanie. Co prawda miało się od odbywać właśnie tam i to od 21 lipca, ale mi bardziej pasuje zrobić je tutaj. Składa się z 30 zadań, jednak ja wybrałam 10, do których najłatwiej mogę się odnieść.
1. Twój pierwszy Doctor.
Dziesiąty. I wyszło szydło z worka. Najpierw obejrzałam sezony z 10, a dopiero potem z 9.
2. Twój ulubiony towarzysz.
Rose!
3. Wymyśl nową funkcję dla śrubokrętu sonicznego.
Mógłby robić kawę. Chociaż herbata bardziej adekwatna.
4. Jaka jest twoja ulubiona postać historyczna pojawiająca się w serialu?
Wszystkie! Szekspir, van Gogh, ale to tak tylko dla przykładu.
5. Który odcinek jest twoim ulubionym?
Uwielbiam wszystkie, które dzieją się w przeszłości. Trudno wybrać jeden.
6. Jaka jest twoja ulubiona melodia z serialu?
Dźwięk TARDIS.
7. Wymyśl doctorową nazwę dla potrawy.
Nie wiem czemu, ale jak to przeczytałam to od razu przyszły mi na myśl tardisowe lody. Ale takim tortem bym nie pogardziła.
8. Którą regenerację Doctora chciałbyś poznać i dlaczego?
10! Oczywiste, to mój ulubiony Doctor.
9. Który odcinek lub scena sprawiła, że "poczułeś wszystkie uczucia"? (Nie potrafię jakoś lepiej tego wyrażenia przetłumaczyć na polski)
Doomsday.
10.Kto jest twoim ulubionym Władcą Czasu, oprócz Doctora?
Mistrz!
Pozdrawiam, M
Nie znam tego serialu, ale ciekawy :)
OdpowiedzUsuńlubie to :d
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Nie ogladalam.
OdpowiedzUsuńTak się wczytałąm i w sumie moja siostra lubi tego typu filmy/seriale (:
OdpowiedzUsuńNiezła obsesja na punkcie serialu, jakbym widziała siebie z Grey's Anatomy, czy Supernatural. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie znam, bo po poście widzę,że nieźle Cię wciągnął :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, http://ciasteczkowa-w-kuchni.blog.pl/