Dziś kolejne muzyczne odkrycie. Co prawda nie do końca moje - koleżanka ze studiów była tak miła i podzieliła się swoją wiedzą - ale taką wiedzą i cudownościami trzeba się dzielić, aby poszło jak najdalej świat. Chociaż oni chyba nie mogą narzekać na brak popularności.
Przedstawiam więc Postmodern Jukebox. Czyli jak brzmiałby dzisiejsze hity zrobione 70, 60, 50 lat temu i do tego w różnych dodatkowych aranżacjach.
LOVE, M
Fajnie posłuchać zupełnie nowych interpretacji znanych piosenek :)
OdpowiedzUsuńFajnie się nawet słucha takich piosenek ;D Tylko w "Say something" coś mi nie pasowało ale ogólnie ciekawy pomysł na własne wersje :D
OdpowiedzUsuńWow, nie znam tej grupy, a muzyka nie od dziś jest moim zainteresowaniem :) brzmią ciekawie! Nawet covery w ich wykonaniu mają powiew świeżości :)
OdpowiedzUsuńale fajne, ciekawe znalezisko ;)
OdpowiedzUsuńMirabelko, Ty we mnie tworzysz niwy gust muzyczny :D
OdpowiedzUsuńAle świetne zupełnie inne chwilami miewam wrażenie - lepsze :)
OdpowiedzUsuńO, uwielbiam ich! Kocham ten retro styl, a do twojego zestawienia dołączyłbym jeszcze ten utwór: https://www.youtube.com/watch?v=VCTOpdlZJ8U
OdpowiedzUsuńMam do niego sentyment, bo był moim pierwszym ich coverem, jaki obejrzałem :D Pozdrawiam!