Prawdopodobnie w maju będę dużo publikowała moich wyszywanych prac. Wynika to oczywiście z tego, że jestem uziemiona i miałam sporo czasu. A dziś TARDIS. Druga w moim wykonaniu, ale tym razem robiona na zamówienie z czego jestem bardzo zadowolona. Postanowiłam wykorzystać okazję i zrobić to co uwielbiam, czyli gifa.
Poprzednią zrobiłam prawie dokładnie rok temu, ale ta wyszła mi zdecydowanie lepiej.
Pozdrawiam, M
Bardzo ślicznie ci wyszła :). Mam do ciebie pytanie: czy mogłabyś napisać jakich numerków mulin użyłaś do wyszycia Tardis? Chciałabym kiedyś zrobić podobną, bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKontury: Ariadna 1625; wypełnienia DMC 312. Do tego biały ;)
UsuńDziękuję ci bardzo za odpowiedz :)
UsuńWygląda świetnie. Dawno już nie haftowałam krzyżykowo. Teraz u mnie królują anioły szydełkowe :)
OdpowiedzUsuńAh, przypomniał mi się dr. Who :D
OdpowiedzUsuńAle ekstra! <3 Tak bym chciała mieć jakiekolwiek zdolności artystyczne... ;)
OdpowiedzUsuńłał,podziwiam Cię!ja chyba nie znalazłabym u siebie tylu pokładów cierpliwości....
OdpowiedzUsuń