Działam dalej z akcją propagowania Doctora Who i dziś zostawiam Wam kilka słów o 4 sezonie.
Niestety żegnamy się w nim z Dziesiątym Doctorem. Ale zanim to nastąpi, mamy powrót Donny. Już od odcinka specjalnego w 3 sezonie ją pokochałam, a w czasie oglądania tego, tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to jedna z najlepszych postaci w serialu. To przyjaciółka Doctora, ale często ma zupełnie inne zdanie niż on, a co ważniejsze często udaje się jej postawić na swoim. Mówi co myśli i nie boi się działać. Takiego charakterku próżno szukać u innych postaci.
Do odcinka Cisza w bibliotece, mamy względnie normalne przygody Doctora, jeśli w jego przypadku można mówić o normalności. Natomiast potem znowu jesteśmy przygniatani ilością emocji, których dostarcza nam serial. Jeśli ogląda się zbyt dużo odcinków na raz i jest tak uczuciowym człowiekiem jak ja, to może być problem z pozbieraniem się. Szczególnie, że każdy odcinek przybliżał nas do pożegnania z Ten. Dostaliśmy też kilka dodatkowych odcinków, żeby lepiej te pożegnanie znieść. Ale wcale nie pomogło.
Nie chciałabym tu smęcić, a musiałabym opisując wszystkie aspekty odejścia 10. Bo żegnamy się nie tylko z nim, ale z całą obsadą, praktycznie od pierwszego sezonu i ze wszystkim towarzyszami. Dostajemy rozwiązanie historii Doctora i Rose. Tak, tak oni się jeszcze spotkają, ale i tak już za dużo napisałam.
Dziesiąty to zdecydowanie mój ulubiony Doctor i bardzo długo po nim rozpaczałam. Jeszcze te słowa, które wypowiada " I don't wanna go" zdecydowanie nie pomogły. Zabranie się za kolejny sezon też dużo czasu mi zabrało, ale o szczegółach następnym razem.
First face. Last face.
Trzymajcie się, M <3
A ja o tym serialu nawet nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńmoze zaczne oglądać :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale zawsze jak leci dr who przełączam dalej :). Postaram się to zmienić i obejrzeć chociaż jeden odcinek :)
OdpowiedzUsuńNa ostatnich gifach wygląda strasznie uroczo :D
OdpowiedzUsuńZacznę tak podsumowywać każdy sezon Plotkary, bo jestem nią równie zafascynowana jak Ty Doktorem :p
OdpowiedzUsuńWydaje sie ciekawy serial. Może zacznę nawet oglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
ultraneonn.blogspot.com
Dziesiąty to mój ulubiony doktor ;)
OdpowiedzUsuń