Klasa maturalna wiąże się z kończeniem pewnych etapów w życiu. Tydzień temu byłam ostatni raz na Akademii Filmowej, ale o tym dokładnie napiszę w środę, natomiast w poprzednią niedzielę i czwartek były moje ostatnie występy z chórem. Cieszę się, że tak skrupulatnie gromadziłam tu moje wspomnienia z nim związane. Oficjalne pożegnanie maturzystek odbędzie się na naszym zakończeniu roku, ale ten ostatni koncert był bardzo wzruszający i dla nas, bo u sumie trzecioklasistek jest 11, i dla pani. Przygotowałyśmy dla pani nawet prezent w postaci dwóch książek, w jednej zamieściłyśmy dedykację i nasze podpisy, drugą oszczędziłyśmy. Bardzo dziwnie czuję się z tym, że po feriach nie będę chodziła na próby, przez 6 lat zdążyłam się przyzwyczaić do takiego a nie innego planu tygodnia, do pracy i wyjazdów, koncertów.
Zdjęcia tu
Trzymajcie się, M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3