wtorek, 2 kwietnia 2019

Kocham Instagram - marzec 2019

Hello!
Tym razem nie będzie wiele odkrywania Ameryki w moim doświadczeniu korzystania z Instagrama. 

Może tylko tyle, że ostatnio zauważyłam, że na Instagramie jest naprawdę dużo mam. Przy czym nie mam nawet na myśli "insta matek", bo to nie mój zakątek internetu, ale w tym zakątku, w którym faktycznie jestem - czyli powiedzmy bookstagramie, wchodzę na czyjś profil i okazuje się, że kobieta, która go prowadzi ma dziecko. A nawet często więcej niż jedno. To taka obserwacja, którą poczyniłam w marcu. 

Urzędnicy, biznesmeni, artyści : analiza sektora kultury w krajach Azji Wschodniej i w Indiach, Korea Południowa. Republika Żywiołów, Dom odzyskanego dzieciństwa

Książka z pandami bardzo Wam się podobała w ostatnim miesiącu. Cieszę się, bo mi również.
Korea Południowa. Republika żywiołów, to najlepsza książka o Korei Południowej jaką czytałam.
A o Domie odzyskanego dzieciństwa jeszcze będę pisała, bo to bardzo specyficzna i przez to ciekawa książka.

Sekrety urody Koreanek, licencjat, Korea szerokopasmowa

Chyba wygrzebałam się z różowości na Instagramie, obiecuję, że za szybko ten kolor tam nie powróci. 
Sceneria pisania licencjatu. Mogę się pochwalić, że tak w sumie to go prawie, prawie skończyłam. Brakuje mi jednego podpunktu w ostatnim rozdziale i zakończenia. Oczywiście wszystko musi przejść jeszcze przez ręce mojego promotora i może okazać się, że trzeba coś dopisać (bo poprawić na pewno). 
A to chyba fragment z Korei szerokopasmowej (której recenzja też powinna się pojawić na blogu gdzieś do końca czerwca).

Marzenie o innym świecie, Tajemnice Korei Północnej, Władca pierścieni, Drużyna pierścienia, Dwie wieże, Powrót króla

Jak ładnie się złożyło, że Marzenie o innym świecie i Tajemnice Korei Północnej są obok siebie - a pierwsza i w wydaniu z 2012 i z 2014 ma błąd na okładce, ale druga ma tyle błędów, że napisałam o nich wpis (oczywiście!), ale napisałam też do wydawnictwa z prośbą o wyjaśnienia (do celów naukowych, aby to opisać w licencjacie) - trochę wspominałam o tym we wpisie o Gdańskich Targach Książki, nie chciałabym się powtarzać. W każdym razie o tej książce też będzie. I to nawet nie wiem, czy nie dwa teksty. Jeden o tych błędach, a drugi recenzja. Mam też pomysł na wpis pośrednio związany z samą książką. Także, jak widzicie wpisów nie zabraknie, a zdjęcia to takie instagramowe zwiastuny. 
Gorzej, że obie (znaczy w sumie 3) książki znajdują się obok domowej kolekcji Tolkiena, ale już nic na to nie poradzę. 

Oczywiście zapraszam na mój Instagram i  na Facebooka bloga - czasami wpisy mają tam zabawne hasła promujące. 

Przy okazji dziękuję bardzo za wszystkie odwiedziny bloga i komentarze w mijającym miesiącu, który (uwaga!!!) był pod względem zaglądnięć najlepszym miesiącem od początku istnienia bloga!!! Nie wiem co się stało, ale wskaźniki wyraźnie pokazują zdecydowany wzrost. Sama byłam w niemałym szoku, gdy to spostrzegłam. Także dzięki!

LOVE, M

3 komentarze:

  1. Gratuluję większej liczby czytelników :). A za "(...) Republikę żywiołów" muszę się w końcu zabrać. Ciągle leży mi ta książka przy łóżku i czeka na odpowiedni moment :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję liczby wyświetleń i tego, że konto się rozwija. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję prawie napisanego licencjatu i obyś nie musiała dużo poprawiać ;)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3