Hello!
Książkowych zaskoczeń ciąg dalszy. Po raz kolejny przekonałam się, że tytuły bywają dosłowne dużo bardziej zakładam. Tym razem jednak to nie poradnik - to książka Księga zaklęć i czarów z księgarni Tania Książka.pl. (Tak, tak dostałam ją recenzji, czy raczej wybrałam sobie).
Tytuł: Księga zaklęć i czarów
Autor: David Hunter
Tłumaczenie: Ischim Odorowicz-Śliwa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Prawdę powiedziawszy myślałam, że tytuł Księga zaklęć i czarów jest metaforyczny. Nie był. To całkiem dosłownie księga zaklęć i czarów. Magii jak ktoś woli. Podręcznik dla czarownicy. Do wyboru, do koloru, każde z tych określeń pasuje, a Wy nie będziecie zaskoczeni. Nie ukrywam, że książka przyciągnęła mnie okładką. Można zaobserwować ostatnio pewien tajemniczy, geometryczny, granatowo-fioletowy nurt w projektowani okładek i Księga zaklęć i czarów się w niego wpisuje.
Książka jest spójna, konkretna i poważna. Ja byłam zaskoczona, ale to może wynikać tylko z tego, że - jak wspominałam - byłam nieco przekonana, że tytuł książki jest nieco mniej dosłowny. Łatwo się ją czyta, nawet magicznemu laikowi. A może szczególnie - bo chyba do takich osób była kierowana. Przy czym odbiorcy książki powinni być do tego, co jest w niej przekazywane przekonani - założenie książki jest trochę takie, że wiesz, czego od niej chcesz. Jest całkiem ciekawa i nienarzucająca się - nawet sceptyk może ją z zainteresowaniem przeczytać.
Książka ma siedem rozdziałów: Pierwsze kroki, To, z czego zrobiona jest magia, Magia miłosna, Magia uzdrawiająca, Magia ochronna, Magia ochronna, Magia na dobrobyt, Wróżenie. W rozdziałach rozpoczynających się od słowa "magia" są zaklęcia i czary, ale na przykład w rozdziale To, z czego zrobiona jest magia można poczytać o czarownej symbolice kart tarota, kamieni szlachetnych, planet, kolorów.
Ostatnio mam dziwne skojarzenia gatunkowe. Biblia CBD kojarzyła mi się z instrukcją obsługi, Księga zaklęć i czarów skojarzyła mi się... z książką kucharską. To nie zarzut! Wynika to raczej z tego, że w książce jest wiele zdjęć (naprawdę wiele zdjęć) i niektóre z nich ukazują wykonywanie zaklęć krok po kroku. Ciekawy wydał mi się szczególnie rozdział o magii ochronnej, ale być może z nieco innego powodu niż powinien. Dużo zaklęć w nim przedstawionych było takimi kreatywnymi projektami DIY, dużo ciekawszymi i bardziej angażującymi niż często bywają projekty "zrób to sam" i może być dla kogoś inspirujący.
Jak już na pewno zauważyliście, ostatnio zaskakująco często sięgam po poradniki, ale książek podobnych do dzisiaj opisywanej na Tania Książka.pl możecie szukać w dziale Ezoteryka i parapsychologia.
Pozdrawiam, M
Tym razem, nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie wierzę w czary, zaklęcia, laleczki voodoo, feng shui itd.
OdpowiedzUsuńTo nie książka dla mnie
Książka zdecydowanie nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciekawe, ale sama z siebie bym tego nie przeczytała. Może w wieku 13 lat, żeby rzucić zaklęcie na wybranego chłopaka :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSam pomysł całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńOchoczo złapałam za tę książkę w księgarni, święcie przekonana, że trzymam jakąś fajną fantastykę. No i niestety rozczarowanie. Co innego czytać o czarownicach,a co innego się w nią bawić.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości chętnie bym do niej zajrzała. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. Chyba mogłabym ją też komuś polecić :)
OdpowiedzUsuń