sobota, 2 lipca 2022

Kinowe plany 2022 #2

 Hello!

 Zostawiam Wam zaskakująco krótką listę interesujących filmów w drugiej połowie roku. 

Plataty filmów Thor Miłość i grom, Trzy tysiące lat tęsknoty, Avatar. Istota wody

Thor: Love and Thunder

Nie jestem wielką fanką Thora, a jestem jeszcze mniejszą fanką komediowego podejścia do Thora i oglądanie jego kolejnych części to trochę jak praca domowa. Poza tym nowy Doktor Strange dopiero co miał premierę! Ale nawet mimo tych zastrzeżeń i przesytu Marvela w kinach - nowego Thora oczywiście obejrzę. 

Bullet Train 

Widziałam zwiastun tego filmu przed nowym Top Gunem i bardzo mi się spodobał.  

Trzy tysiące lat tęsknoty 

Nie słyszałam wcześniej o tym filmie, zobaczyłam go, dopiero szykując tę listę. Gra w nim Tilda Swinton i Idris Elba - ona jest uczoną, on jest dżinem. Zwiastun wygląda bardzo kolorowo i odrobinę jakby to miała być komedia (ale chyba nią nie jest). W każdym razie wygląda wystarczająco intrygująco, aby znaleźć się na tej liście. 

Baby Broker

Nie wiem, czy chcę iść na ten film do kina, ale chciałam go wykorzystać, aby napisać, że z każdym rokiem (czy półroczem), gdy robię te zestawienie pojawia się coraz więcej informacji o dystrybucji koreańskich filmów w Polsce i to też jeden z takich filmów. 

Avatar: Istota wody

Bardzo nie lubię pierwszego Avatara za jego pretekstową i nieoryginalną fabułę, ale całkiem lubię na ten film patrzeć. Wiem, że oglądanie w kinach Avatara było wielkim wydarzeniem i w ogólnie cały Avatar był wielkim wydarzeniem. I chociaż wydaje się, że Istota wody nie wzbudza nawet połowy uczuć, jaką mogłaby, gdyby tak wyszła w powiedzmy 2014 roku (pierwszy Avatar to film z 2009! 2009!) to jednak mam wewnętrzne przeczucie, że jeszcze może zostać nowym fenomenem. Mam nadzieję, że pozytywnym, ale z drugiej strony ciekawe byłoby, gdyby tak okazała się klapą... 

Może jeśli uda mi się obejrzeć pierwszą część Shazama, to wybiorę się na drugą, bo też ma mieć premierę w grudniu. 

Ta lista wygląda zaskakująco ubogo. Ale nawet trudno znaleźć mi filmy, które mogłabym wciągnąć na nią trochę na siłę, bo nic szczególnego zupełnie nie rzuciło mi się w oczy. Poza Trzema tysiącami lat tęsknoty, ale ten obraz naprawdę mnie zaciekawił. Oczywiście wiele filmów, które mogą wyjść na sam koniec roku może jeszcze nie mieć dat premier. Ale wciąż jestem zaskoczona, jak niewiele udało mi się znaleźć. Może coś ominęłam. A na jakie filmy Wy czekacie?

Zapraszam na blogaskowego Facebooka oraz mojego Instagrama!  

LOVE, M

9 komentarzy:

  1. Dawno nic nie oglądałam. Każdą wolną chwilę poświęcam na czytanie książek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę koniecznie sprawdzić Instagrama :) Też działam na Bookstagramie!

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ostatnio powrót do Woody'ego Allena :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie obejrzę avatar :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, dawno nie byłam w kinie. Może się skuszę na jakiś film z tej listy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ostatnio obejrzałam stranger things 4 i wow, rewelka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba żaden z tych filmów mnie nie przekonuje... :( Do kina bym poszła na nowe Minionki :p

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ochotę na wypad do kina, więc może coś uda mi się zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3