niedziela, 13 grudnia 2015

Przygotowania do świąt w Gdańsku

Hello!
Ostatnio święta Bożego Narodzenia nie cieszyły mnie tak bardzo jak bym chciała. Musiałam wyjechać z domu, aby znów poczuć magię zbliżającego się czasu. I praktycznie jak tylko wróciłam do Gdańska 30 listopada, już tego samego dnia rozpoczęłam odliczanie do Wigilii.
W tym roku nastrój świąteczny jest bardzo rozciągnięty w czasie, nigdy wcześniej nie słuchałam z taką przyjemnością tych wszystkich oklepanych piosenek, a do wszelkiego rodzaju światełek i innych ozdób rozwieszonych w całym mieście ciągnie mnie jak srokę. Na szczęście całkiem niedaleko jest Jarmark więc któregoś dnia się wybrałam i zrobiłam kilka zdjęć.

















Trzymajcie się, M

5 komentarzy:

  1. O, jakie znajome widoki! Kilka razy w tygodniu przechodzę przez ten jarmark to tak miło mi się robi, jak widzę go teraz na zdjęciach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie! Szkoda, że mam tak daleko do Gdańska ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze tylko dziesięć dni!! Ja już czuję tą ekscytację :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak nastrojowo! :)
    U mnie w okolicy też jest taka świecąca bombka, do której można wejść :D
    Na jarmarku świątecznym byłam w Wiedniu w ostatni weekend i bardzo mi się podobało. A grzane wino było po prostu przepyszne :D

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3