sobota, 30 stycznia 2021

Do no harm / Take no shit

 Hello! 

To miało być lekkie, łatwe i przyjemne wyszywanie do wykonania. Okazało się odkryciem, że nigdy więcej nie chcę robić nic, co wymaga w dużej mierze wyszywania pokaźnych powierzchni na biało.

Cross stitch

Obrazek, na którym się wzorowałam nie był schematem do wyszywania. Zobaczyłam taką grafikę, gdzieś w internecie i od razu pomyślałam o pewnej osobie, do której ten opis idealnie pasuje. A że akurat miałam sporo czasu - bo wyszywałam to jeszcze w wakacje - i poczułam wenę, postanowiłam od razu zabrać się za wyszywanie.

Bardzo lubię robić jednokolorowe wzory oraz nie za duże projekty i byłam pewna, że ten nie zabierze mi zbyt wiele czasu. Ale się pomyliłam. Z jakiegoś powodu wyszywanie samego białego koloru zajęło mi około tygodnia i byłam w szoku, że jest to tak czasochłonne. Czarny poszedł mi o wiele, wiele szybciej, choć powierzchniowa różnica pomiędzy jednym a drugim nie jest duża.  

Miałam nawet pomysł, aby wyszyć tło. Ale musiałabym zrobić to na biało, aby pasowało. Zrezygnowałam z tego przedsięwzięcia - na pewno szybko, z własnej woli, nie zabiorę się znowu za wyszywanie białym kolorem.

Wyszywanie wzór

Także jasnofioletowe obszycie - konieczne, bo inaczej obrazek wyglądał... niewyraźnie - było wyzwaniem, choć takim, na które byłam przygotowana, bo wyszywanie metaliczną muliną jest bardzo problematyczne. Zwykle wyszywa się 3 nitkami muliny (mulina ma ich 6, więc trzeba ją rozdzielić na pół) i nitki te przeważnie się siebie trzymają. Mulina metaliczna jest śliska i każda nitka to osobny byt, więc trzeba jej bardzo pilnować, aby równo przechodziła przez kanwę, żeby nie wyślizgiwała się z igły i ogólnie dobrze się układała i była odpowiednio naciągnięta.

Ostatecznie jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu.

LOVE, M

5 komentarzy:

  1. Wyszło ci naprawdę ważne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę się tylko domyślać ile zabawy dostarczył Ci ten biały kolor. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci to wyszło i sama zawiesiłabym taki obrazek na ścianie! Jednak za wyszywanie raczej nie wzięłabym się póki co (kiedyś miałam podobne "dzikie" plany), ale boję się, że może mnie to przerosnąć. Ale zobaczymy. W każdym razie podziwiam za białe tło!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda super! Ja kiedyś na plastyce byłam zmuszona wyszywać, ale nie szło mi za dobrze. Tym bardziej doceniam ludzi, którym się to udaje :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3