poniedziałek, 2 lipca 2018

Kocham Instagram #11 - czerwiec 2018

Hello!
Rozpoczynam wakacje! Co prawda w najbliższym czasie na blogu będzie bardzo dużo o moich studiach, ale ja będę zajmowała się oglądaniem wszystkiego, czego nie udało mi się zobaczyć przez miniony rok oraz czytaniem, takich książek na jakie mam ochotę, a nie takich, które czytać muszę. 

Dziś czas na zdjęciowe podsumowanie minionego miesiąca. 



1. i 9. Na początku miesiąca miesiąca byłam w Białymstoku na Upiorze w Operze i niestety przeżycie nie było tak niesamowite  jak chciałam aby było. Możecie przeczytać w musicalu tutaj.
2. To zdjęcie z okazji Dnia Dziecka. 
3. Noc w Gdańsku. Niestety mój telefon nie robi najlepszych zdjęć, a szkoda, bo księżyc był straszny, duży i czerwony.
4. Czerwiec upłynął pod znakiem sesji.
5. i 6. Uwielbiam robić zdjęcia dźwigom, ale to już wiedzą wszyscy. 
7. Pamiątka po Zarządzaniu Instytucjami Artystycznymi, które ostatecznie pożegnałam dziś.
8. Więcej Gdańska. 

Normalnie nie zwracam uwagi, a na pewno nie dodaję specjalnie, zdjęcia na Insta tak aby do siebie pasowały, ale ostatnio taki pomysł nawet mi się spodobał, Raczej nie wytrwam, bo szukanie i zastanawianie się, jakie zdjęcia będą do siebie pasować, to zdecydowanie za dużo myślenia, jak na wysiłek, który mam ochotę wkładać w dodawanie zdjęć na IG (chociaż i tak bardzo, bardzo, bardzo to lubię), ale nawet spodobała mi się żółto-złota linijka. 



Trzymajcie się, M

2 komentarze:

  1. A ja jakoś do instagrama nie potrafię się przekonać. Ha! Nie wszyscy jednak wiedzą o Twojej pasji fotografowania dźwigów. Ja o tym pierwszy raz słyszę. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Korzystaj z wolnego póki możesz! Ja też zamierzam w końcu wziąć się porządnie za czytanie :)
    Instagram - fajna sprawa. Ja właśnie należę do tych osób, co sobie postanowiły zdjęcia dodawać kolorystycznie. Na razie dodałam 2 :D Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3