sobota, 31 sierpnia 2019

7

Hello!
Przy całym moim uwielbieniu do świętowania rocznic i pamiętania dat najdziwniejszych wydarzeń z mojego życia, data dzienna założenia bloga nie jest datą, którą pamiętam. Jako ogólny czas założenia Mirabell przyjmuję przełom sierpnia i września 2012 i dobrze mi z tym. Szczególnie po tym, gdy odkryłam, że 31 sierpnia to Dzień Bloga/Blogu/Blogów/Blogerów! Także wszystkiego najlepszego!

To wszystko oznacza, że Mirabell - Między innymi kulturalnie obchodzi dziś 7 urodziny.

babeczki, impreza urodzinowa

Od dłuższego czasu zastanawiałam się, czy w ogóle cokolwiek z tej okazji pisać, bo nie chciałabym się powtarzać, ale poczucie, że świętowanie rocznic jest ważne wygrało. Ogólnie ten rok dla blogaska był dobry. Zauważyłam kilka nowych blogów/osób komentujących i obserwujących stronę. Pogodziłam się z tym, co było dla mnie bardzo smutne w poprzednich latach - że wielu znajomych blogerów opuszcza blogosferę bez słowa. Wydaje mi się, że umocniłam relacje z kilkoma blogerami, których obserwuję od kilku lat, a naprawdę nie jestem dobra w kontaktach międzyludzkich nawet przez internet. Mam nadzieję, że ci blogerzy to czytają - dziękuję!

Choć może to być niezauważalne w komentarzach - widzę stały wzrost wyświetleń i tego, że ludzie nie tylko przypadkiem klikają i wychodzą, ale czytają. Ogólnie obserwuję wzrost statystyk i chyba jak każdą osobę, która ma z nimi do czynienia cieszą mnie wzrosty słupków. Aczkolwiek niewielka liczba komentarzy lekko mnie martwi, bo niesamowicie zależy mi na wymianie myśli i opinii. Muszę popracować nad umiejętnością angażowania czytelników w komentowanie tego, co przeczytali.  Czy byłaby to krytyka czy komplementy  - samemu trudno ocenić, co w danym tekście jest w porządku, które elementy są angażujące, a które zwyczajnie niepotrzebne. Rozważam przeprowadzenie drugiej w historii bloga ankiety, ale mam lekkie obawy, spowodowane, nie ukrywam, liczbą komentarzy, że nie będzie miał niej kto odpowiadać.
Zmierzch, Zawód:powieściopisarz, Cuda za rogiem Japonki nie tyją i się nie starzeją, Sekrety urody Koreanek, Miłości made in China

Poza tym wydaje mi się, że ustanowiła sobie pewien standard i wiem, że od dłuższego czasu nie schodzę poniżej niego. I chociaż ogromnie się cieszę ze wzrastających statystyk, biorę je sobie do serca dużo mniej niż jeszcze dwa lata temu. 

Co nie zmienia faktu, że czasami są wpisy, które chciałabym, aby niektóre wpisy klikały się lepiej niż to robią. Przykład z ostatnich dni. Entuzjazm czytelników bloga i osób z Facebooka wobec wpisu Mo Dao Zu Shi / Grandmaster of Demonic Cultivation / The Founder of Diabolism / The Untamed niesamowicie mnie zaskoczył, bo było to dawno niespotykane gorące przyjęcie i bardzo się z tego cieszyłam, po czym recenzja dramy (Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - The Untamed), która ukazała się dwa dni później miała dużo słabsze wyniki. Dlaczego? Nie wiem.  Przypuszczałam, że Facebook postanowił nie pokazać linku do wpisu osobom, które wcześniej zainteresowały się pierwszym wpisem. Więc postanowiłam dokarmić Facebooka trochę z okazji tego, że naprawdę mam mocną fazę na tę dramę i ogólnie cały ten świat i chciałabym, aby wszyscy się dowiedzieli i mogli fangirlować razem ze mną, a trochę z okazji urodzin bloga - zrobić mu mały prezent. 

Twinnings, Prince of Wles, Lady Grey Tea, English Breakfas Tea, Gunpowder Green Tea, Earl Grey Tea, Pure Darjeeling Tea

Tylko że Facebook uznał, że moja reklama tego wpisu dotyczy oferty kredytu, nieruchomości bądź zatrudnienia i ją odrzucił. Po pierwsze, gdy to przeczytałam to dostałam małego zawału serca, a po drugie pomyślałam, że recenzja ten dramy to naprawdę nieszczęśliwy wpis. Ale dzięki tej historii ja mam o czym pisać na siódme urodziny bloga. Ostatecznie udało się zrobić "reklamę", ale jej efekty były mniej więcej zerowe i naprawdę się zastanawiam, czy Facebook mnie nie troluje. I to tak już od dwóch lat.

Podsumowując - cieszę się i jestem wdzięczna za każde wejście na bloga, zaobserwowanie, polubienie, przeczytanie i każdą inną aktywność. Najbardziej wdzięczna jestem za komentarze i zaangażowanie i chciałabym wszystkich przekonać do komentowania. Można zostawiać anonimowe komentarze, można komentować na Facebooku bloga. 

Chciałabym być lepszą blogerką, ale bez Waszej pomocy i  feedbacku jest to trudne. 
Love you all, M

10 komentarzy:

  1. Sto lat , sto lat! :D
    Łał, siedem lat :O Naprawdę podziwiam Twoją wytrwałość. Szczególnie że nie umieszczasz jednego posta na tydzień, jak udaje Ci się tyle pisać? Choć przyznam się, że umieszczasz tyle wpisów że za nimi nie nadążam i niestety nie wszystkie udaje mi się przeczytać :( Ale kiedyś je nadrobię xd
    Z drobnych uwag, mogłabyś częściej odpowiadać na komentarze, może to zachęciłoby ludzi do regularniejszego komentowania ;)
    Wszystkiego dobrego na następny rok blogowania, dużo pomysłów, weny i samych dobrych pozycji do czytania i oglądania (albo i nie, bo negatywne recenzje często dobrze się czyta ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Chyba piszę tyle z przyzwyczajenia ^^ Ale w roku akademickim na pewno się to zmieni.

      Postaram się wiec częściej na nie odpowiadać!

      Usuń
  2. Gratuluję tak wspaniałego sukcesu kochana i życzę kolejnych wielu lat blogowania pełnych satysfakcji z tego, co robisz. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje ^^ tyle latek teraz blisko okrągła 10 rocznica a potem 100 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że uda się dotrwać do 10!

      Usuń
  4. Wszystkiego naj na urodziny bloga :). Sto lat pisania :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sto lat! Obyś prowadziła bloga jeszcze długo :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Małe opóźnienie, bo jakoś przez ten tydzień nie było mi z blogsferą po drodze. :P
    Wszystkiego dobrego! ;)

    OdpowiedzUsuń

Jesteście dla mnie największą motywacją.
Dziękuję.
<3